W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Eddie Howe nie krył rozczarowania po przegranym przez Bournemouth 1:4 spotkaniu z Manchesterem United. Rywalizacja na Old Trafford zamykała dwudziestą kolejkę angielskiej Premier League.
» Ekipa The Cherries opuszczała Old Trafford z bagażem czterech goli
Drużyna The Cherries dała sobie strzelić cztery gole, a sama odpowiedziała tylko trafieniem Nathana Aké w końcówce pierwszej połowy.
- To było trudne spotkanie. Nasz występ był rozczarowujący. Technicznie byliśmy poniżej swojego zwyczajowego poziomu i zostaliśmy za to ukarani - powiedział szkoleniowiec Bournemouth.
- Musimy się przegrupować i odzyskać koncentrację. Trzeba wszystko uporządkować przed kolejnymi meczami. Przez cały czas byłem przekonany, że stać nas na powrót w tym spotkaniu. W pierwszej połowie mieliśmy kilka sytuacji.
- Po przerwie nie wykreowaliśmy niczego, co jest rozczarowujące. Chodzi o uzyskanie jednego pozytywnego rezultatu i budowaniu na jego podstawie. Za nami niesamowicie wymagający kalendarz gier. Musimy postarać się o wygraną w następnej kolejce - podsumował Anglik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.