Nemanja Matić nie krył radości po środowym zwycięstwie Manchesteru United nad Huddersfield Town (3:1). Reprezentant Serbii jako pierwszy wpisał się na listę strzelców wykorzystując zgranie Victora Lindelöfa.
» Nemanja Matić wpisał się na listę strzelców w spotkaniu z Huddersfield Town
Swoje dwa trafienia dołożył następnie Paul Pogba i ekipa Czerwonych Diabłów mogła cieszyć się z drugiego ligowego zwycięstwa z rzędu.
- Kiedy osiągasz dobre wyniki, atmosfera się zmienia. Jak już powiedziałem po spotkaniu z Cardiff, musimy nadal tak grać. Musimy wygrać więcej spotkań, więcej spotkań z rzędu - podkreślił Serb.
- Jak wiadomo, nasza pozycja w tabeli nie jest najlepsza. Jesteśmy tutaj po to, żeby pracować i próbować piąć się w górę. Jestem przekonany, że ta drużyna będzie o to walczyła.
- W Premier League każdy zespół ma odpowiednią jakość, by stworzyć sobie sytuację do zdobycia bramki. Mamy szczęście, że w naszych szeregach jest być może najlepszy bramkarz na świecie. David zawsze daje z siebie wszystko i popisuje się takimi interwencjami.
- Po spotkaniu z Cardiff zyskaliśmy więcej pewności siebie. Zwycięstwa na własnym stadionie są ważne, ponieważ chcemy przywrócić uśmiechy na twarzach naszych kibiców.
- Klub nie akceptuje remisów czy porażek. W ten sposób musimy podejść do następnego meczu. Zdobycie bramki tak szybko, jak to tylko możliwe, zawsze jest ważne. To zapewnia nam więcej przestrzeni.
- Jesteśmy zadowoleni z trzech punktów. Uważam, że zespół grał dobrze. Oczywiście, nadal możemy się poprawić. W trakcie spotkania popełniliśmy kilka błędów, ale to normalne - dodał Matić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.