W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sam Allardyce przyznaje, że jest rozczarowany faktem, że kariera Phila Jonesa nie rozwinęła się tak jak tego się spodziewał.
» Kariera Phila Jonesa nie rozwinęła się tak, jak wróżyli to Anglikowi eksperci
Allardyce był menadżerem Jonesa, kiedy ten grał w Blackburn Rovers. Angielski defensor w 2011 roku zamienił ekipę The Rovers na Manchesteru United.
– Zdecydowanie wyglądał na konkretnego gracza w wieku 18 lat. Debiutował u mnie w spotkaniu z Chelsea. Wszedł i zdobył nagrodę dla piłkarza meczu, a krył Didiera Drogbę – mówi Allardyce na łamach radia talkSPORT.
– Oczywiście duży wpływ na niego miały kontuzje, ale Jones powinien zajść zdecydowanie dalej. Gra w jednym z największych klubów na świecie. To był oczywiście dla niego wielki krok. Mógł wybierać spośród ofert Manchesteru City, Manchesteru United, Liverpoolu i Arsenalu. Wszyscy go chcieli.
– Wybrał Manchester United i myślałem, że był to świetny wybór, bo grał u sir Alexa Fergusona. Sir Alex powiedział mi na początku kariery Jonesa w United: „Wow, Sam, mam tutaj świetnego piłkarza”. Ale sprawy nie poszły po jego myśli.
– Myślę, że czasami Jones nie wyciągał wniosków. Szedł do samego końca, kiedy powinien odpuścić. Jestem nieco rozczarowany, że nie stał się tak wielkim obrońcą, jak się tego spodziewałem.
– Liczyłem, że Jones będzie grał regularnie w reprezentacji Anglii, poprowadzi kraj w mistrzostwach Europy i mistrzostwach świata, biorąc pod uwagę jego formę, kiedy grał w Blackburn – dodaje Allardyce.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Klimaa: Każdy mu to wróżył. Kontuzje zrobiły swoje a Jones czasem wyłącza także głowę i robi nieodpowiedzialne ruchy na boisku. Szkoda ale takie jest życie. Obecnie najlepiej aby jednak odszedł z United i przeniósł się do mniejszego klubu gdzie nie ma presji i w spokoju mógłby pomyśleć o powrocie do optymalnej formy.
fanboi: Ja tez jestem rozczarowany tym jak sie potoczyla jego kariera. Gosc ma naprawde spory talent i zapowiadal sie na topowego obronce ligi. Grajacy z poswieceniem i zostawiajacy serducho. Tylko te przeklete kontuzje. I to powazne, jedna za druga. Kazda wykluczajaca na naprawde dlugi czas. Kazda przerwa sprawiala, ze wracal z niej niestety gorszym pilkarzem. Wiem, ze tak to po prostu zwykle bywa, tylko ze Jones nigdy nie zdazyl sie do konca rozwinac bo za kazdym razem gdy zaczynal to przytrafiala mu sie kontuzja. Tak po ludzku szkoda chlopa.
RedsFan: Jakby Jones poszedł do któregoś z innych wymienionych klubów, to juz dawno by sie go pozvyli. Ot taka prawda, chlop sie często łamie a później nie myśli na boisku.
QsQs: Niestety ale gość to kolejny Woodgate, Havgravees, Diaby, Rosicky, Kompany. Szkoda chłopa. Przynajmniej jego wyraz twarzy stał się memem. Człowiek zawsze będzie o tym pamiętał.
pawel39: który fan City pamięta Richarda Dunne'a? Mało tego, przyszła wielka kasa a klub się go pozbył tłumaczać że potrzebuje pieniędzy. Potraktowali go jak g.wno. Współcześnie przed rewolucją to ulubieńcem kibiców jest/był Shaun Wright-Phillips. Kiedyś miałem okazje o tym pisać - trocheopilce.jimdo.com/najlepsza-tr%C3%B3jca/
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2018 14:49
niektórzy kibicują temu klubowi właśnie dlatego, że trzyma się pewnych zasad.
Mam nadzieję, że tak zostanie a najwyżej ubędzie kibiców sukcesu, których ostatnio łatwo poznnać po wszechobecnym bólu czterech liter ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.