W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
22 listopada 2018 roku oznaczał dla Chrisa Smallinga dzień 29. urodzin. Obrońca Manchesteru United postanowił jednak z tej okazji zrobić prezent nie sobie, a potrzebującym w Manchesterze.
» Chris Smalling podjął się szczytnej inicjatywy
Anglik postanowił zebrać 29 tysięcy funtów, które następnie przekaże fundacji Barnabus Manchester. Pieniądze te zostaną przekazane na wsparcie w okresie świątecznym.
Smalling zapowiedział również, że dołączy do kuchennej obsługi tej organizacji podczas tradycyjnej kolacji świątecznej, która odbędzie się 13 grudnia.
In celebration of my 29th birthday today I am raising £29k for Barnabus to guarantee a fun-filled Xmas period for those less fortunate. 🍽🎄#29for29pic.twitter.com/FkrdpnXn85
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Fenek: Zawsze mam mieszane uczucia gdy czytam takie newsy, bez względu kogo one dotyczą. Niby fajnie i super bo komuś pomagasz bezinteresownie itp. ale z drugiej strony po chwili uświadamiasz sobie, że przecież on zarabia 80 tyś tygodniowo, nawet po odliczeniu podatków, opłat itp. raczej zostaje mu całkiem niezła sumka. Nie neguję chęci pomagania i domyślam się, że te 29 tyś ma związek z jego 29 urodzinami. Ale przy tygodniówkach piłkarzy to raczej mała kwota.
jassaj: A ja zawsze myślę, że dobrze, że wgl komuś się chce pomagać, nie ważne ile. To nie nasz biznes ile kto zarabia i ile z tego przeznacza na cele charytatywne a uniwersalną prawdą jest to, że ile by ziomek nie zarabiał to zawsze będzie mało, albo się znajdzie jakaś cebula co powie, że tyle to dla niego drobne, albo zasypią go prośby o pomoc i jak tylko komuś odmówi to zacznie się hejt, że biednej dziewczynce bez rączek to pomogłeś a chłopczykowi bez nóżek to już nie.... W kupie siła i czasem wystarczy, że jakiś sportowiec zaznaczy jakąś akcję swoją twarzą i 100 tysięcy fanów wpłaci więcej pieniędzy niż on jeden gdyby przekazał nawet całą tygodniówkę. Pozatym wierzę, że jest jeszcze aspekt "ukrytej" pomocy- tzn ludzie którzy z różnych względów się wgl nie afiszują swoją pomocą a to co my widzimy to też brutalna, ale prawdziwa "promocja" człowieka, który urasta do rangi męża stanu, bo taki wielki pan a kebsa dobroczynnie ukręci albo do szpitala pójdzie czy przelewik zrobi
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.