Brown liczy na szczęście
» 24 lutego 2006, 09:59 - Autor:
JoJo - źródło: wlasne
Obrońca Manchesteru United - Wes Brown powiedział, że ma głęboką nadzieję na to, iż sobotnie spotkanie będzie dla niego szczęśliwe oraz że przez jakiś czas kontuzje będą go omijać szerokim łukiem.
Jak wiemy, ostatnich trzech sezonach Wesley borykał się z różnorakimi kontuzjami. Począwszy od skręceń kostki, zerwań i nadwyrężeń mięśni, aż do kontuzji kolana i zerwanych więzadeł. Z całą pewnością właśnie to sprawiło, iż Brown przeważnie przesiaduje na ławce rezerwowych.
„Prawie przez 3 lata borykam się z kontuzjami. Zawsze, kiedy tylko wrócę do gry – modlę się o to, aby po raz kolejny nie nabawić się jakiegoś urazu” – powiedział Brown w wywiadzie dla strony klubowej ManU.
„Nie obwiniam nikogo o to, gdyż tak naprawdę nie mogę, nie mam do tego podstaw. Jedyne czego teraz pragnę to wystąpić w finale i na długi czas zażegnać moje wszystkie kontuzje i dolegliwości.”
„Jestem z natury spokojnym facetem, którego ciężko wyprowadzić z równowagi. Wiem, że inni gracze, jak np. Sol Campbell czy Jonathan Woodgate mają częstsze i poważniejsze kontuzje niż ja.”
„Liczę na to, iż Sir Alexa mi zaufa i że odtąd wszystko będzie układać się tak, jak bym sobie tego życzył” – podsumował Brown.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.