Ander Herrera uważa, że następca Jose Mourinho i każdy kolejny menadżer Manchesteru United będzie musiał mierzyć się z ogromną presją, jaka towarzyszy pracy na Old Trafford.
» Ander Herrera uważa, że praca w Manchesterze United wiąże się z presją
Przyszłość Mourinho była przedmiotem wielu spekulacji na przełomie września i października. Angielska prasa przekonywała, że portugalski menadżer straci swoje stanowisko. Czerwone Diabły dobrymi wynikami uciszyły jednak te plotki.
– Kiedy grasz dla Manchesteru United, największego klubu w Wielkiej Brytanii i jednego z największych na świecie, to musisz do tego przywyknąć – mówi Herrera pytany o presję związaną z pracą w ekipie Czerwonych Diabłów.
– Jestem tutaj od pięciu lat i za Louisa van Gaala prasa spekulowała codziennie. Kiedy Mourinho przyszedł, to jest tak samo, a my wygraliśmy trofea. Pewnego dnia, kiedy przyjdzie inny menadżer, to znów będą spekulować. Wiemy więc, jak sobie z tym radzić.
– Piłkarze Manchesteru United muszą mieć odpowiednią osobowość, aby poradzić sobie z presją. To prawda, że kiedy nasi rywale w Premier League przegrywają mecze, to gazety nie piszą o tym tak dużo, jak w naszym przypadku.
Uwaga mediów skupia się teraz na niedzielnych derbach Manchesteru. Czerwone Diabły przystąpią do tego spotkania po niespodziewanym zwycięstwie z Juventusem (2:1) w Lidze Mistrzów.
– Nie lubię porównywać okoliczności. To nowy mecz, nowa sytuacja. Mam nadzieję, że wygramy. To prawda, że Manchester City jest faworytem, bo są w niesamowitej formie. Jesteśmy natomiast Manchesterem United i nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć – dodaje Herrera.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.