Ibrahimović: Jestem dumny z gry w Manchesterze United

Szwedzki napastnik miał bardzo udany sezon 2016/2017, choć w kwietniu 2017 roku zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Ibrahimović wrócił jednak do pełnej sprawności, a w marcu przeniósł się do Major League Soccer, gdzie błyszczy w barwach Los Angeles Galaxy.

– Zanim trafiłem do USA, miałem długą karierę: różne kraje, różne kluby – mówi Ibrahimović w rozmowie z FourFourTwo.

– Ludzie twierdzili: „Nie powinieneś iść do Anglii, bo jeśli tam zawiedziesz, to ludzie zawsze będą mówili, że nie byłeś wystarczająco dobry”. Każdy był przeciwko. I zgadnijcie co? To mnie zmotywowało. To dało mi adrenalinę.

– Polubiłem Premier League. Okazało się, że to bardzo motywująca i bardzo ekscytująca liga. Poświęca się jej sporo uwagi, choć uważam, że jakość jest nieco przereklamowana, jeśli chodzi o indywidualne umiejętności, część techniczną.

– Tempo gry jest natomiast wysokie. Nawet jeśli jesteś najlepszy, a nie poradzisz sobie z tempem, to nie odniesiesz sukcesu.

– Jestem bardzo dumny i bardzo zadowolony z tego, że trafiłem do Manchesteru United. To był odpowiedni klub.

– Wygraliśmy i zrobiłem to, co robiłem przed kontuzją. To był doskonały czas, wspaniałe wspomnienia. Jestem związany z United na zawsze. Wsparcie jest niesamowite: bez względu na to, gdzie się udałem, to widziałem czerwone koszulki. To bardzo ważny moment w mojej karierze.

– Tak jak mówiłem, kiedy byłem w Anglii. Macie szczęście, że nie trafiłem tam 10 lat temu, bo jeśliby tak było, a widzieliście co zrobiłem w wieku 35 lat, to wyobraźcie sobie czego mógłbym dokonać w wieku 25 lat. To byłaby zupełnie inna historia.

– Przyszedłem do angielskiej ekstraklasy i każdy mówi, że wjechałem tam na wózku. Wszystkich ludzi, którzy tak mówili, to ja wsadziłem na wózek. To zrobiłem – dodaje Zlatan.