W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 30 października 2018, 12:37 - Autor: matheo - źródło: MEN
Ed Woodward i Patrice Evra w ostatnich meczach Manchesteru United byli często pokazywani przez kamery telewizyjne w loży dyrektorskiej. Według informacji Manchester Evening News, nie należy jednak spodziewać się powrotu Francuza na Old Trafford w oficjalnej roli.
» Patrice Evra i Ed Woodward w ostatnich tygodniach razem oglądali mecze z West Hamem i Chelsea
Kibice zaczęli spekulować, że Evra jest przymierzany do roli dyrektora sportowego Manchesteru United. Czerwone Diabły chcą zatrudnić osobę, która będzie łącznikiem pomiędzy zarządem a menadżerem. Miałaby ona odgrywać dużą rolę w transferach klubu.
Evra w ostatnich tygodniach siedział obok Woodwarda w meczach z West Hamem United (1:3) i Chelsea (2:2).
Zdaniem Manchester Evening News, Evra nie jest przymierzany do roli dyrektora sportowego. – Dwóch przyjaciół po prostu nadrabia zaległości – mówi na łamach dziennika osoba będąca blisko Evry.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Klimaa: Evra nie ma odpowiedniego doświadczenia dla tej roli. Jednak chętnie widziałbym go w innej roli w klubie tym bardziej że wiemy że jest do prawdziwy diabeł.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
