Manchester United pokonał Everton 2:1 w dziesiątej kolejce angielskiej Premier League. Trzy punkty Czerwonym Diabłom zapewniły bramki Paula Pogby oraz Anthony'ego Martiala.
» Czerwone Diabły zgarnęły trzy punkty w konfrontacji z Evertonem
W drugiej części gry rzut karny wykorzystał Gylfi Sigurðsson, lecz ekipa The Toffees ostatecznie wyjechała z Old Trafford z pustymi rękami.
- Nie potrzebujemy cierpieć tak, jak to miało miejsce w ostatnich minutach. Mieliśmy kontrolę nad tym spotkaniem. Nawet przy wyniku 2:1 mieliśmy więcej sytuacji do strzelenia trzeciego gola, niż Everton na drugiego. Ostatnią akcją meczu był rzut rożny, po którym wszystko może się stać. Groziła nam utrata dwóch punktów, na którą nie zasłużyliśmy - podkreślił Portugalczyk.
- Uważam, że graliśmy dobrze, a w pewnych okresach bardzo dobrze. Kiedy musieliśmy walczyć i dać z siebie wszystko w walce o punkty, piłkarze byli w stanie tego dokonać.
- Mówiąc o rzucie karnym, musimy również wspomnieć o osobie sędziego. Uważam, że spisał się bardzo dobrze, nie tylko w przypadku jedenastek, lecz także przez całe spotkanie. Moss był bardzo dobry, bardzo solidny i bardzo konsekwentny. Był regularny także przy dwóch decyzjach o rzucie karnym. Nie dał drugiej żółtej kartki Idrissie Gueye'owi i Chrisowi Smallingowi. Moss był bardzo dobry.
- Co do techniki Paula Pogby, to on lepiej strzela rzuty karne ode mnie. Pozwólcie mi wybrać odpowiednie słowo, nie chcę być ukarany... Ma odwagę. Dla przykładu, Luka Milivojević w zeszłym tygodniu zmarnował jedenastkę, a dziś ponownie podszedł do piłki. Zawsze podziwiam piłkarzy, którzy mają taką odwagę. Nie lubię graczy odmawiających wykonywania jedenastek. Pogba chce je strzelać, a ja jestem z tego zadowolony. Być może Paul będzie musiał zmienić technikę strzału, lecz nie chcę, żeby zmieniał swojego nastawienia mentalnego.
- Jordan Pickford potrafi bronić rzuty karne, co pokazał na mistrzostwach świata. Obronił jedenastkę również tydzień temu. Ten dzieciak umie radzić sobie z rzutami karnymi, więc również należą mu się wyrazy uznania.
- Everton być może nie jest kandydatem do czołowej czwórki, ale patrząc na potencjał, nie dostrzega się zbyt wielkiej różnicy. To zespół zdolny do przyjechania tutaj i walczenia o korzystny rezultat. Każdy mecz jest trudny.
- Jeśli chodzi o moje podejście do młodych zawodników, to uważam, że ciężka praca przynosi ostatecznie nagrody. Dzieje się tak, gdy piłkarze się nie poddają oraz nie mają otoczenia wspierającego ich słabości. Jeżeli otoczenie danego gracza rozumie rolę piłkarza i trenera, to wszystko będzie dobrze. Luke był mocny, a jego otoczenie mu pomogło. Anthony wchodzi na zupełnie nowy poziom.
Menadżer Manchesteru United wypowiedział się też na temat dyspozycji Anthony'ego Martiala.
- Anthony posiada ten sam talent, który miał rok czy dwa lata temu. Zmienił jednak sposób swojego myślenia o futbolu i trenowaniu. Przemyślał także swoją rolę w zespole. Jestem bardzo zadowolony z niego oraz Luke'a Shawa. Wspólnie przeżyliśmy trudne chwile. Oczekiwałem od nich więcej, dlatego przycisnąłem ich do granic możliwości - podsumował Mourinho.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.