W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho w sobotnim meczu z Newcastle United będzie miał do dyspozycji ten sam skład, co w ostatnim spotkaniu z Valencią w Lidze Mistrzów.
» Ashley Young może wrócić do kadry meczowej Manchesteru United
W ekipie United nie pojawiły się żadne nowe kontuzje, a szansę na powrót do kadry meczowej ma Ashley Young. Poza składem pozostają Marcos Rojo, Ander Herrera i Jesse Lingard.
Mourinho pytany przez dziennikarza MUTV, czy któryś z zawodników może wrócić na mecz z Newcastle, odpowiada: – Nie, mamy ten sam skład co ostatnio. Żadnych nowych kontuzji, a piłkarze, którzy mieli urazy nadal są poza grą. Szansę ma jedynie Ashley Young, ale on miał bardzo drobną kontuzję.
– Piłkarze, którzy grali z Valencią mogli dojść do siebie. Inni wykonali natomiast dobrą pracę. Piątek to trzeci dzień od meczu z Valencią i pierwszy, kiedy mamy wszystkich zawodników razem. Trzy dni między spotkaniami to więcej niż wystarczająco, aby przygotować piłkarzy do weekendowego spotkania – dodaje Mourinho.
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2018 17:25
Niestety ale wieku nie oszuka a na tej pozycji szybkość jest ważna. Facet stara się jak może ale wiadomo że nie zawsze to wystarcza. Jego czas mija i musimy być gotowi na zmianę - być może Dalot ale póki co to świeżak.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
