W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dymitar Berbatow przyznaje, że ma dość ostatnich doniesień prasowych na temat wydarzeń z szatni Manchesteru United. Były napastnik Czerwonych Diabłów uważa, że chłodna relacja Jose Mourinho i Paula Pogby przekłada się na występy drużyny na boisku.
» Dymitar Berbatow uważa, że Jose Mourinho i Paul Pogba powinni rozwiązać swój problem wewnątrz szatni
– Jeśli jesteś wicekapitanem, to częściej niż nie, będziesz przemawiał w imieniu zawodników. Nie ma w tym nic złego, że dzielisz się swoimi przemyśleniami z menadżerem. Nie powinno to był natomiast robione za pośrednictwem mediów. Nikomu nie pomaga to, że te kłótnie odbywają się publicznie. Oczywiście poza mediami! – twierdzi Berbatow.
– We współczesnym futbolu piłkarze mają dużą władzę, są gwiazdami tego przedstawienia. To normalne, że mają swoje opinie, ale muszą mieć też wsparcie. Jestem zaskoczony, że doszło aż do tego etapu. Takie rzeczy powinny dziać się z zaciszu klubu. Wszyscy jesteście dorośli, ogarnijcie to we własnej szatni.
– Jeśli chodzi o Mourinho i to, że pozbawił Pogbę funkcji wicekapitana, to myślę, że Francuz musiał go sprowokować. Chodziło o komentarze po meczu z Wolves lub coś innego. Ale te kłótnie mają wpływ na każdego i zaczynają mieć wpływ na postawę zespołu na boisku. Chcę, że Manchester United spisywał się dobrze i mam dość budzenia się i czytania takich nagłówków – dodaje Berbatow.
Maveric: To nie jest bialo albo czarne. Albo Pogba albo Mou. I jeden i drugi maja wiele za uszami. I jeden i drugi mowi co mysli i krytykuje wszystkich i wszystko dookola byle nie siebie.
Najlepiej dla klubu jakby odeszli obydwaj, jednoczesnie. Tego samego dnia.
Skoro to mozliwe nie jest i musialbym wybierac nie wyobrazam sobie zeby zarzad poparl pilkarza w sporze z managerem. Jakiegokolwiek pilkarza. To bylby juz koniec tego klubu na kazdej plaszczyznie. Dla zasady.
Fenek: Barba na ogół fajnie się wypowiada. I tym razem też ma 100% racji każdy ma dość czytania o swojej drużynie negatywnych newsow. Kiedy ostatnio mówiło się i pisało o MU coś pozytywnego? (pomijam sukcesy marketingowe)
limak0007:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.09.2018 10:32
Mou popadal w konfilkty z pilkarzami w kazdym klubie , natomiast Pogba mial dobre relacjer z innymi menadzerami. To pokazuje kto sieje ferment i jest zaraza tego klubu
limak0007: to nie znaczy ze mieli konflikt, taki jak np ten z Mou, we Francji jakos go chwala, w juve go chwalili, chca go spowrotem, czy gdyby byl takim zgnilym jajiem jak niektorzy tutaj twierdza ktokolwiek chcialby go? poznali sie na nim i najwidoczniej nie byly to negatywne odczucia
DevoMartinez: Nie miał konfliktu z tymi ktorzy robili to co Pogba chciał. Jak stawiali na swoje to francuz zabierał tyłek w troki i się wynosił i tyle. Taki angry kid który zawsze dostawał to co chciał. U Safa nie dostał pierwszego składu to nara. U nas wymusił przestawienie formacji i rezygnacje z boiskowej 10tki zeby mogł grać w swoim ulubiony trojkącie. Teraz zachwouje się jak człowiek z lasu ktory nie wie jak sie zachować na salonach. Tu mowie o akcji z wyjsciem z meczu i smieszkowaniu i wrzucaniu tego do netu kiedy klub przegrywa. Totalny nieogar albo zaplanowane prowokacje.
Pezet: Większa zaraza jest zdecydowanie Mou , który z każdym popada w konflikt i obwinia wszystkich dookoła ... przecież to oczywiste ... od piłkarzy po lekarzy , Siwy zawsze znajdzie winnych swoich niepowodzeń
tomekwietniu: Jak dla mnie sprzedaż Pogby nie oczyści atmosfery w szatni, nie z Mou... on dalej będzie szukał winnych w innych.
Natomiast usunięcie Jose może oczyści szatnie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.