W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ander Herrera w ostatnich tygodniach jest łączony z transferem do Barcelony. Według doniesień ESPN, hiszpański pomocnik wolałby jednak zostać w Manchesterze United.
» Ander Herrera jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2019 roku
Media spekulują na temat przyszłości Herrery, bo jego kontrakt z Czerwonymi Diabłami wygasa w czerwcu 2019 roku. W styczniu piłkarz będzie mógł podpisać wstępne porozumienie z nowym pracodawcą z zagranicy.
Manchester United na razie nie spieszy się z negocjacjami z Herrerą. Klub chce jednak zatrzymać hiszpańskiego pomocnika, a ten zamierza poczekać na nową umowę.
Herrerę niespecjalnie ruszają prasowe spekulacje, które łączą go z transferem do Barcelony. Szkoleniowcem Katalończyków jest Ernesto Valverde, były menadżer Andera z czasów gry w Athletiku Bilbao.
Zdaniem ESPN, Herrera chciałby zostać na Old Trafford, ale zacznie rozglądać za innymi opcjami, jeśli będzie rzadko wybiegał na murawę. W tym sezonie Ander pojawił się na boisku dwa razy. W ostatnich tygodniach leczył jednak kontuzję.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Klimaa: Do stycznia ledwo kilka miesięcy i dziwie się opieszałości klubu..mogą stracić zawodnika nie dostając ani funta.. dziwna polityka tym bardziej że Herrera parę groszy jest wart.
mycka86: Podpowiem jak czytać tego newsa. Herrerze za rok kończy się umowa, więc jego agent rozpuszcza plotki do zaprzyjaźnionych portali żeby te pisały o rzekomym zainteresowaniu jego podopiecznym przez topowe kluby. To sprawia, że będą mieli lepszą pozycję przy negocjacjach nowego kontraktu. Dziękuję za uwagę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.