W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United zdołał zaledwie zremisować sobotnie spotkanie z Wolverhampton, powiększając tym samym stratę do czołówki Premier League.
» Defensywa Manchesteru United dała się zaskoczyć ekipie Wolverhampton
Rozczarowania z faktu zdobycia tylko jednego punktu nie ukrywał Victor Lindelöf, który udzielił krótkiego wywiadu MUTV.
- Chcieliśmy wygrać i zdobyć trzy punkty. Taki jest futbol, to nie był nasz dzień. Wolverhampton dysponuje mocnym zespołem, w którym są zarówno doświadczeni, jak i młodzi piłkarze - wyjaśnił Szwed.
- Gdybyśmy zagrali na naszym normalnym poziomie, to myślę, że moglibyśmy cieszyć się ze zwycięstwa.
- Gdyby rzut wolny pod koniec pierwszej połowy zakończył się golem, mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Wyszliśmy na drugą połowę z zamiarem kontrolowania spotkania. Rywale zdobyli jednak bramkę. Chcieliśmy ponownie wyjść na prowadzenie, ale nam się nie udało.
- Rywale skutecznie się bronili i walczyli. Sądzę, że zabrakło nam zabójczego instynktu pod atakowaną bramką. To nie był nasz dzień.
- Gramy wiele spotkań w trakcie sezonu, więc nie jest to dla nas nowa sytuacja. Byliśmy dobrze przygotowani. Przenocowaliśmy w Szwajcarii, a potem zaliczyliśmy dwa dobre treningi.
24-latek docenił bramkę, jaką w pierwszej połowie rywalizacji zdobył Fred.
- Fred to bardzo dobry piłkarz, który posiada wiele umiejętności. Część z nich widzieliśmy dzisiaj. Dobrze, że strzelił swojego pierwszego gola dla United - podsumował obrońca Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Fenek: "Gdybyśmy zagrali na naszym normalnym poziomie" obawiam się, że to jest obecnie nasz poziom. W tym sezonie zagraliśmy tylko raz ponad to co gramy od kilku tygodni. Męczymy się z każdym, jeśli nie cały mecz to długimi okresami.
BartkoGGMU: Gość ma 24 lata i ciężko pamiętać mu chociaż jeden dobry występ. Taki Skriniar w Interze, lat 23, zjada każdego naszego obrońcę i myśle, ze 90% stoperów z czołówki. Nam nawet kupowanie młodych, zdolnych nie wychodzi.
wagor88: Właśnie jak piszesz. Jak smola jest naszym najlepszym os to urodzaj biedy mamy. A pomyśleć Rojo na os szok. Gdzie te United gdzie zawsze obrona byla na najwyższym poziomie
rzagluwkaMUFC: "Wyszliśmy na drugą połowę z zamiarem kontrolowania spotkania."
No i po co kontrolować skoro można przycisnąć, strzelić drugą bramkę i być spokojnym. Kontrolowanie spotkania zdecydowanie nam nie wychodzi, tracimy zazwyczaj głupio bramkę, a później w panice (centry i lagi na drewnianego Fellainiego) próbujemy strzelić bramkę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
