Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pomeczowa konferencja prasowa José Mourinho

» 22 września 2018, 19:10 - Autor: Rio5fan - źródło: MUTV
José Mourinho po ostatnim gwizdku Kevina Frienda spotkał się z dziennikarzami, by porozmawiać na temat zremisowanego 1:1 spotkania Manchesteru United z Wolverhampton.
Pomeczowa konferencja prasowa José Mourinho
» José Mourinho był rozczarowany postawą swoich zawodników na Old Trafford
Portugalski szkoleniowiec nie ukrywał, że był zawiedziony postawą niektórych swoich podopiecznych.

Jak pan ocenia dzisiejszy mecz?

– To nie był dobry występ i dobry wynik. Uważam, że Wolverhampton zasłużyło na taki wynik z uwagi na nastawienie, z jakim ich gracze podeszli do meczu. Grali tak, jak ja lubię grać. Prezentowali się tak, jakby grali w finale mistrzostw świata. My tego nie mieliśmy. To nastawienie zrobiło różnicę w tym spotkaniu. Rywale weszli w mecz od pierwszej minuty i w każdej sekundzie prezentowali maksymalne zaangażowanie. My rozpoczęliśmy słabo. Początki obu połów w naszym wykonaniu cechowały się niską intensywnością. Trudno wygrywa się spotkania, w które nie wkładasz całego siebie.

Czyli pańscy piłkarze muszą się nauczyć, że każdy mecz jest istotny?

– To coś, czego uczysz się w akademii jako dzieciak. Nie potrzebujesz do tego doświadczenia z gry na najwyższym poziomie. To podstawowe prawo futbolu. Musisz grać z maksymalnym potencjałem i skupieniem. Inaczej ma się sprawa w ligach, gdzie 20% zaangażowania wystarczy do tego, by wygrywać. Tutaj jest inaczej i wszyscy to wiemy. Zanotowaliśmy kiepski początek i mieliśmy szczęście, że zdobyliśmy bramkę jako pierwsi. Zareagowaliśmy na straconego gola, ale brakowało nam kreatywności na ostatnich metrach. Mieliśmy kilka szans na zwycięstwo, lecz to było za mało.

Reputacja Wolverhampton znacząco poszła w górę, ale czy oczekiwał pan, że pańscy najlepsi zawodnicy zrobią większą różnicę w tym meczu?

– Nie chodzi o najlepszych, tylko o zespół. Oczekuję, że zespół będzie grał lepiej, niż to widzieliśmy dzisiaj. Gdybyśmy zagrali tak samo, jak przeciwko Tottenhamowi, to byśmy wygrali. Jestem bardziej rozczarowany dziś, niż kiedy przegraliśmy z Tottenhamem. Wtedy ponieśliśmy porażkę, ale bardzo podobał mi się występ mojej drużyny. Dziś mamy lepszy wynik, lecz nie podobał mi się mój zespół.

W jaki sposób można to zmienić? Piłkarze powinni brać na siebie większą odpowiedzialność?

– Nigdy nie tłumaczę różnic w nastawieniu, gdyż moje nastawienie zawsze jest takie samo. Wygraliśmy trzy mecze na wyjeździe, po czym wróciliśmy do domu i zaczęliśmy kolejne spotkanie słabo. Mógłbym zacząć narzekać na murawę w Bernie, brak powrotu w dniu meczu czy zmęczenie. Lingard i Alexis nie grali jednak w Lidze Mistrzów. Fellaini grał 20-25 minut, Fred 60 minut, a Valencia nie grał. Nasz zespół nie zmagał się z kumulacją zmęczenia. To kwestia nastawienia i mentalności. Dzisiaj jedna drużyna walczyła jak o życie, a druga była zbyt zrelaksowana.

Czy jest pan rozczarowany, że bramka dla rywali padła po stracie piłki?

– Moi piłkarze doskonale wiedzieli, że dwaj Portugalczycy [Moutinho i Neves] naciskają w linii pomocy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie będziemy mieli dużo czasu. To było tylko jeden gol. Mieliśmy 90 minut, żeby pokazać lepsze nastawienie. Uważam, że musimy spisywać się lepiej.

Jaka jest pańska reakcja na powrót na trybuny sir Alexa Fergusona?

– To fantastyczna wiadomość nie tylko dla fanów, lecz dla całej rodziny Manchesteru United. Myślę, że cieszy się z tego cały świat, nie tylko ten piłkarski. To wspaniała wiadomość dla wszystkich.


TAGI


« Poprzedni news
Fellaini: Jesteśmy bardzo rozczarowani
Następny news »
Victor Lindelöf: To nie był nasz dzień

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


marekw: zawodników jakiś mamy ale drużyny nie ma i nie będzie albo wietrzenie szatni albo zmiana menagera
» 23 września 2018, 21:04 #14
Klimaa: Wygląda to tak jakby zawodnicy nie walczyli za trenera..
» 23 września 2018, 20:28 #13
duncaneedwards: te wyniki to nie tylko wina mourinho .gra tym co ma do dyspozycji.z drugiej strony sam sobie takich pilkarzy kupil.sanchez jest zalosny rashford przereklamowany lindelof w calej premiership nie wiem czy by znalazl miejsc w wyjsciowej jedenastce u nas gra regularnie.boki obrony porazka.skrzydel nie mamy. podobal mi sie ten manchester ktory zagral ybb.
» 23 września 2018, 11:02 #12
wagor88: Byłem za JM ale to się nie uda. Sanchez u niego robi milowy krok w tyl. A reszta mały krok. Tylko lukaku jest zadowolony bo nie ma konkurencji.
Rash marian matai baili czekaja na newsa jM Out
» 23 września 2018, 03:16 #11
Spadkobierca: Sanchez nie robi żadnego kroku w tył. Ten koleś gra tak samo od początku poprzedniego sezonu, gdy jeszcze reprezentował Arsenal.
» 23 września 2018, 09:44 #10
duncaneedwards: pytanie czemu my gramy sanchezem do stycznia tego roku kiedy gosc nie od tego czasu formy.a jest pierwszym wyborem na tej pozycji
» 23 września 2018, 11:03 #9
Spadkobierca: Pytaj się o to naczelnego ogrodnika Jose.
» 23 września 2018, 11:41 #8
RedsFan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.09.2018 13:43

Sanchez gra padake, ale co gra taki Martial? Jest jeszcze gorszy zero zaangażowania. On w ogole nie jest widoczny ostatnio strzelil ostatnio gola po rykoszecie i tyle. Jak dla mnie powinnismy ogrywac Rashforda na lewej.
» 23 września 2018, 13:41 #7
duncaneedwards: no nie wiem czy martial jest taki razaco slaby przy sanchezie.staty ma przyzwoite jeszcze jakby zlapal forme to moglby byc calkiem grozny. nie notuje tyle strat co sanchez . a jesli chodzi o defensywe to maamy 3 srodkowych pomocnikow plus 4 obroncow wiec 3 ofensywnych graczdy powinno skupic sie glownie na ofensywie.
» 23 września 2018, 20:32 #6
joyrider: Niestety do poziomu oczekiwanego przez kibiców dużo nam brakuje. Wydaje mi się, że JM nie wyciągnie już więcej z tego zespołu. Szkoda tylko, że za bardzo nie ma kim Go zastąpić. Szkoda, że nie wzięliśmy Kloppa jak była okazja. Teraz ten buduje potęgę w Liverpoolu i zaczynam się poważnie bać, o naszą "grzędę".
» 22 września 2018, 21:45 #5
Fenek: Po raz kolejny wraca do meczu z tottkami. Zagraliśmy w tym sezonie jeden dobry mecz i paradoksalnie przegraliśmy go 3:0 ale odniesień do tego meczu i naszej gry jest bez liku. Prawie po każdej wtopie mou wspomina mecz z tottkami.
» 22 września 2018, 19:36 #4
SiYamabushi: Bo w tamtym meczu podobało mu się nastawienie piłkarzy, które chciałby widzieć w każdym meczu.
» 22 września 2018, 19:51 #3
tidde: Szczerze...powinniśmy dostać z Juve z 6:0 i by się skończyło babci sranie... gadanie o nastawieniu i braku motywacji .. jeszcze większe tygodniówki im wszystkim dajmy .. to na pewno motywacja wróci na 2-3 mecze :)
» 22 września 2018, 19:31 #2
lukep: jeszcze się zdziwisz jak z Juve wygramy ;p
» 22 września 2018, 19:44 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.