W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szkoleniowiec Young Boys, Gerardo Seoane, podczas wtorkowej konferencji prasowej przyznał, że ma nadzieję na dobry występ swojego zespołu w konfrontacji z Manchesterem United.
» Gerardo Seoane ma nadzieję na korzystny wynik w starciu z Manchesterem United
39-letni Szwajcar zapewnił również, że wspólnie ze swoim sztabem szkoleniowym dokładnie prześledził ostatnie mecze Czerwonych Diabłów.
Po raz pierwszy w roli szkoleniowca Young Boys nie będzie pan faworytem meczu. Co zmienia się dla pana w takiej sytuacji?
– Rzeczywiście, jest inaczej. Pomimo tego, chcemy zagrać aktywnie i odważnie. Nie będzie to oczywiście możliwe przez całe 90 minut. Trzeba się także skupić na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki przed mocnym rywalem.
Jakie ujęcia z gry Manchesteru United pokazał pan swoim piłkarzom?
– Jak w innych przypadkach, przeanalizowaliśmy kilka poprzednich meczów naszego przeciwnika. Szukaliśmy ujęć, które pokazują, że można sprawić problemy Manchesterowi United, jeśli ma się odpowiednie argumenty.
Romelu Lukaku strzelił tutaj trzy gole w barwach Evertonu. Który z piłkarzy jest obecnie największym zagrożeniem po stronie United?
– Oczywiście, trzeba zwrócić szczególną uwagę na zawodników zdobywających bramki. W Manchesterze United jest ich jednak ośmiu. Nie da się więc skoncentrować na pojedynczym piłkarzu.
Jak pan się czuje przed najważniejszym meczem w historii klubu?
– Nie chcę przybierać pozytywnych czy negatywnych emocji. W tym momencie nie odczuwam zbyt wielkiego napięcia.
José Mourinho nigdy nie zdołał zwyciężyć na szwajcarskiej ziemi. Czy ta passa zostanie podtrzymana?
– Zrobię wszystko, by tak się stało. Wiemy jednak, że zmierzymy się z wielkim klubem prowadzonym przez wspaniałego menadżera. W ostatnich latach Manchester United wpłynął na kształt futbolu na najwyższym poziomie.
Wiele będzie zależało od pańskiego bramkarza, Davida von Ballmoosa. Jak pan ocenia jego formę?
– Cóż, od jego ostatniego meczu minęło sporo czasu. To było w Sionie na początku września. David zdołał wrócić do formy po kontuzji ramienia. Jego charakter jest w porządku, fizycznie również ma się dobrze. Na pewno będziemy go potrzebowali, tak samo, jak mocnej defensywy.
Czy sztuczna murawa będzie sekretną bronią Young Boys?
– Boisko jest jakie jest. Nie możemy tego zmienić na dzień przed meczem. Na pewno będzie to wyjątkowy mecz dla drużyny, która nie jest przyzwyczajona do takiej nawierzchni. Da się jednak szybko przywyknąć. Zwłaszcza w przypadku tak wspaniałych graczy, jakich ma Manchester United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.