W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 2 września 2018, 10:25 - Autor: matheo - źródło: The Mirror
Manchester United w letnim oknie transferowym chciał powalczyć o Cristiano Ronaldo. Jose Mourinho sprzeciwił się jednak takiemu pomysłowi zarządu Czerwonych Diabłów – czytamy w The Mirror.
» Jose Mourinho jest podobno zły na Eda Woodwarda za to, że na Old Trafford nie udało się sprowadzić żadnego środkowego obrońcy
Portugalski menadżer Manchesteru United uznał, że płacenie za swojego rodaka 90 milionów funtów i 500 tysięcy funtów tygodniowo pensji nie ma sensu. Priorytetem dla Mourinho było sprowadzenie środkowego obrońcy.
Sprawy latem ostatecznie potoczyły się tak, że na Old Trafford nie trafił ani Ronaldo, ani żaden nowy środkowy obrońca. Z klubem łączeni byli m.in. Toby Alderweireld, Harry Maguire i Diego Godin.
The Mirror przekonuje, że Mourinho wciąż jest zły na Eda Woodwarda za to, że ten nie sprowadził do klubu nowego obrońcy, a był gotowy wyłożyć gotówkę na Ronaldo. O tym, że defensywa Czerwonych Diabłów wymaga wzmocnień szybko przekonano się już w meczach z Brighton (2:3) i Tottenhamem (0:3).
Derp: kwestia czy ronaldo by strzelał czy też nie to osobna sprawa, bo typ samą swoją obecnością na murawie ściąga na siebie uwagę całej obrony nie wspominając o tym jaki zastrzyk pewności siebie dostaje cały zespół. no ale dla was to już emeryt, już niedługo będziemy mieli okazje poznać na własnej skórze co potrafi ten staruszek :)
welllone: Nie kupić Ronaldo, bo kasa potrzebna na obrońcę. To już brzmi śmiesznie.
Nie kupić tego obrońcy i wykonać tylko transfer jakiegoś Freda to już brzmi komicznie...
Szilk: Jeżeli to prawda, że Mourinho zablokował kupienie Ronaldo to jest to kolejny powód, żeby go zwolnić. Ronaldo jest klasą samą w sobie, strzeliłby bramek tyle co Lukaku i Lingard razem wzięci, a spłaciłby się w dwa miesiąc ze sprzedanych koszulek - tak jak w Juventusie . Nie wspomnę już o tym, że coś mu nasz Klub zawdzięcza i że zawsze był lojalny wobec naszego Klubu. Mourinho nie ma wyczucia do transferów i do oceny wartości oraz możliwości poszczególnych zawodników czego dał dowód już w poprzednich klubach.
DevoMartinez: Ah i znów te mity ze sprzedaża koszulek. Bardzo dobrze, ze go nei kupił. Mamy przesyt na lewym skrzydle a na szpicy zawdonika na wiele lat który na ławke sie nie zgodzi. Woodward chce kupowac marketingowe nazwiska, Mourinho chce kupować piłkarzy którzy potrzebuje.
RyannMistrz: "Na koszulkach z oficjalnych sklepów zarabiają 100% płacąc Adidasowi jedynie koszt wyprodukowania trykotu (umowa z Adidasem, na zasadzie której Juve samo zajmuje się sprzedażą pamiątek)."
Fenek: Dlatego sama zmiana manago nic nam nie da. Edek robi transfery, które będą w pierwszej kolejności hitem marketingowym. Nic edka z klubu nie ruszy, więc pozostaje mieć tylko nadzieje, że zatrudnią dyrektora.
gaucho2015: To co się dzieje w tym klubie to jeden wielki cyrk... a okno transferowe w wykonaniu Eda spowodowało że w tym sezonie TOP4 to będzie sukces.
Nasz wielki klub reprezentują średniaki. Valencie bardzo szanuje, ale lepszy już nie będzie. Darmian to po prostu piłkarska tragedia natomiast Rojo, Smalling, Jones, Young, Lindelof to dno dna, Bailly musi odbudować formę, Shaw jak na razie super. Herrera, Mata i Lingard to piłkarze na ławkę a tacy ludzie jak McTominay powinni zostać wypożyczeni.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
