welllone: Ktoś na tej stronie napisał, że City jest aktualnie poza zasięgiem.
Od bazy treningowej, funduszy dzięki szejkom, przez skład i managera.
Trudno mi uwierzyć, że wycofaliśmy się z walki o mistrza, ale tak może niestety być.
Rok, dwa na przeczekanie. Poudawać walkę, być w top4, pocisnąć LM jak najdalej można i liczyć, że domek po drugiej stronie się rozsypie.
Totalnie nie w stylu United, ale tamten styl odszedł wraz z SAFem i Gilem...
Z czysto biznesowego punktu widzenia ma to sens. Możesz wydać ciężko zarobione miliony na walkę bez szans, albo robić swoje, czekać na odpowiedni moment i go wykorzystać.