Diabelred: CzerwonyGrom,
Nie robilbym jakiegos wielkiego problemu z tygodniowka Sancheza, bo on dostal taka tygodniowke z dwoch povodow:
1. Jakosc jaka prezentowal od kiedy trafil do Anglii.
2. Jakos trzeba bylo zachecic Sancheza do przyjscia, bo jednak nasz styl gry bardziej odpycha zawodnikow niz przyciaga, no i trzeba pamietac, ze Chilijczyk gdyby sie uparl, to poczekalby te pol sezonu i przeszedl do City za free.
To, ze sprowadzilismy Sancheza to akurat na plus, problemem jest jednak pozycja, na ktorej gra. Majac w skladzie 2 grajkow na lewym skrzydle(ktorzy do tego mieli za soba udana pierwsza czesc sezonu) i zadnego na prawym, jesli kupujesz kolejnego skrzydlowego, ktory potrafi grac na prawym skrzydle(ostatni sezon w Barcelonie na tej pozycji 19 bramek, 16 asyst, czyli liczby jakich taki Willian, nominalny prawoskrzydlowy nigdy nie osiagnal nawet grajac w slabej lidze ukrainskiej ) to logika nakazywalyby grac Chilijczykiem na tym prawym skrzydle. Niestety Mourinho widzi to inaczej... Na prawde nie rozumiem czemu chociaz w 4-5 meczach nie mozemy zagrac skrzydlami Martial/Rash - LS, Sanchez - PS. Przeciez Chilijczyk gorzej od Maty by nie gral, a tak przynajmniej mielibysmy oba skrzydla, z ktorych szlo by jakies zagrozenie. Obecnie juz przed meczem kazdy wie, ze grac bedziemy tylko jednym skrzydlem, bo przeciez nasz hiszpanski bloger nie ma zadnej z cech typowego skrzydlowego by grac z powodzeniem na prawym skrzydle. Potem wielkie zdziwienie i hejt, ze Sanchez az tyle traci pilek. Traci i bedzie nadal tracil, bo ciezko grac przeciwko podwojnemu, a czasem i potrojnemu kryciu, tym bardziej, ze Chilijczyk nie ma jakos specjalnie dobrego tego dryblingu, tak jak chocby Hazard, ktory akurat potrafi w pelnym biegu przejsc kilku graczy.
Co do ustepstw, to chyba najlepszym przykladem bedzie tu 2 letni kontrakt dla Fellainiego, przez co zlamalismy nasza zasade o nie dawaniu kontraktow zawodnikom 30+ dluzszych niz na 1 sezon.