Sotnelaw: GingerBoy
1. Skoro nie chcemy zaufać trenerowi to nie oczekujmy od niego wyników. Niech klub wyda oświadczenie że menadzerem jest Ed a Mourinho jest tylko asystentem od taktyki i prowadzenia treningów.
2. Informacje biorę z tego co potrafię zaobserwować. Nie zadawaj mi takich pytań jeśli nie oglądasz meczu i nie widzisz różnic. Shaw jest póki przykładem zaangażowania bo okres wakacyjny przepracował dobrze, nie pojechał z kadrą na mundial i ciężko pracował w Manchesterze czego wyniki widać zarówno w jego sylwetce jak i grze bo dwa pierwsze występy były świetne i przypomniały nam Shawa sprzed kontuzji. Dużo biega, wspomaga atak i sie nie boi. Natomiast Martial miał podobną sytuacje jak Shaw i nie zrobił z tym nic bo jego gra i zaangażowanie na boisku wygląda póki co tak beznadziejnie jak w poprzednim sezonie. Myślę że nie skłamie jak powiem że w ofensywie Shaw dał w obu meczach więcej niż Martial.
Nie róbmy tez z Martiala ofiary bo przyjęcie w Manchesterze miał najlepsze jakie można mieć, mimo wysokiej kwoty transferu dano mu czas i zaufanie i w pierwszym sezonie gdy potafił zaskoczyć dostał mnóstwo pochwał, w drugim gdy miał problemy rodzinne i forma mu spadła nikt go nie krytykował i wszyscy czekali cierpliwie na powrót ale w tym momencie zaczynamy już trzeci sezon oczekiwań i wnioski nasuwają się same, to nie jest poziom United.
3. Nikt nie ma w Chelsea pretensji do Jose że sprzedał KDB czy Salaha i wszyscy są zgodni z tym że w tamtych czasach nie byli wystarczająco dobrzy na rywalizacje w Chelsea, podobnie jest teraz z Martialem u nas.
4. Inter nie przeżywa tylu lat marmazmu w powodu transferów Jose tylko z powodu złego prowadzenia klubu, proponuję doczytać zamiast opowiadać niestworzone historie.