Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Diabły wygrywają i awansują do ćwierćfinału!

» 8 lutego 2006, 12:21 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Młodzi gracze Manchesteru United nie załamali się po pierwszej połowie pucharowej potyczki z Charltonem Athletic i w czwartkowy wieczór w drugiej części gry pokazali diabelski charakter.
Diabły wygrywają i awansują do ćwierćfinału!
» Manchester United
Napastnicy Czerwonych Diabłów – Febian Brandy i Fraizer Campbell (na zdjęciu obok) zdobyli bramki, które pozwolą im zmierzyć się w ćwierćfinale z Nottingham Forest lub Manchesterem City. W pierwszych 45 minutach meczu gracze Charlton Athletic wyglądali na groĽniejszych i to oni otworzyli wynik spotkania.

Jeżeli zespoły oczekiwały meczu na Old Trafford w warunkach zbliżonych do tych z Premiership to musiały się mocno rozczarować. Ulewa nad stadionem i ostre powietrze spowodowały, iż nawierzchnia boiska była bardzo grząska.

Charlton szybciej przystosował się do trudnych warunków gry i jako pierwszy przypuścił atak na bramkę rywala. Szarżującego na prawej stronie ataku Chima Orelaja powstrzymał jednak David Gray.

United z szybkim duetem napastników – Fraizerem Campbellem i Febianem Brandy przez długi czas nie mogło wypracować sobie dogodnej sytuacji. Charlton narzucił gospodarzom swój rytm gry.

W 22 minucie meczu goście wyprowadzili zabójczy kontratak, który zakończył się bramką. James Walker wyraĽnie przewyższał wzrostem obrońcę United, Craiga Cathcarta i uderzył precyzyjnie piłkę głową. Futbolówki nie był w stanie powstrzymać niemiecki bramkarz Diabłów – Ron-Robert Zieler.

Gospodarze zeszli do szatni ze spuszczonymi głowami, ale zaledwie trzy minuty po wznowieniu gry zdołali odrobić straty z pierwszej części. Brandy, który cechuje się niebywałą szybkością wykorzystał błąd obrońców Charlton i posłał piłkę pomiędzy nogami wychodzącego bramkarza Joe Wooleya.

Sean Evan powinien dać prowadzenie drużynie Manchesteru, kiedy w 60 minucie meczu wypracował sobie dogodną pozycję strzelecką. Niestety piłka po jego uderzeniu nawet nie trafiła w światło bramki.

Pewność siebie graczy Paula McGuinessa wyraĽnie wzrastała, czego efektem były kolejne, dobre akcje. Skrzydłowy Jamie Mullan dośrodkował z prawej strony boiska. Do strzału przygotowywał się już Evans, ale piłka ostatecznie spadła pod nogi Rose, którego strzał z lewej nogi wybronił Wooley.

Zasłużone prowadzenie gospodarze objęli w nietypowych okolicznościach. Campbell wypracował sobie dogodną okazję i mocno uderzył z narożnika pola karnego. Pomocnik Charltonu – Harry Arter chcąc zablokować strzał wykonał wślizg. Piłka odbiła się jednak od jego nogi i przelobowała bramkarza. Kibice na Old Trafford choć nie tak liczni jak na spotkaniach pierwszej drużyny mogli cieszyć się z awansu do kolejnej rundy FA Youth Cup.

Składy:

United: Zieler, Gray, Cathcart, Shawcross, Lee, Mullan, Rose, Gibson, Evans (Burns 90’), Brandy (Hewson 66’), Campbell

Charlton: Wooley, Wilson, Basey, Tanska, Thomas, Arter, John, Yussuff (Carvill 86’), Walker, Orelaja (Sodje 84’), Weston (Spring 84’)


TAGI


« Poprzedni news
Czy Rio przyjmie wyzwanie?
Następny news »
Wayne wyznacza cele

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.