Młodzi gracze Manchesteru United nie załamali się po pierwszej połowie pucharowej potyczki z Charltonem Athletic i w czwartkowy wieczór w drugiej części gry pokazali diabelski charakter.
Napastnicy Czerwonych Diabłów – Febian Brandy i Fraizer Campbell (na zdjęciu obok) zdobyli bramki, które pozwolą im zmierzyć się w ćwierćfinale z Nottingham Forest lub Manchesterem City. W pierwszych 45 minutach meczu gracze Charlton Athletic wyglądali na groĽniejszych i to oni otworzyli wynik spotkania.
Jeżeli zespoły oczekiwały meczu na Old Trafford w warunkach zbliżonych do tych z Premiership to musiały się mocno rozczarować. Ulewa nad stadionem i ostre powietrze spowodowały, iż nawierzchnia boiska była bardzo grząska.
Charlton szybciej przystosował się do trudnych warunków gry i jako pierwszy przypuścił atak na bramkę rywala. Szarżującego na prawej stronie ataku Chima Orelaja powstrzymał jednak David Gray.
United z szybkim duetem napastników – Fraizerem Campbellem i Febianem Brandy przez długi czas nie mogło wypracować sobie dogodnej sytuacji. Charlton narzucił gospodarzom swój rytm gry.
W 22 minucie meczu goście wyprowadzili zabójczy kontratak, który zakończył się bramką. James Walker wyraĽnie przewyższał wzrostem obrońcę United, Craiga Cathcarta i uderzył precyzyjnie piłkę głową. Futbolówki nie był w stanie powstrzymać niemiecki bramkarz Diabłów – Ron-Robert Zieler.
Gospodarze zeszli do szatni ze spuszczonymi głowami, ale zaledwie trzy minuty po wznowieniu gry zdołali odrobić straty z pierwszej części. Brandy, który cechuje się niebywałą szybkością wykorzystał błąd obrońców Charlton i posłał piłkę pomiędzy nogami wychodzącego bramkarza Joe Wooleya.
Sean Evan powinien dać prowadzenie drużynie Manchesteru, kiedy w 60 minucie meczu wypracował sobie dogodną pozycję strzelecką. Niestety piłka po jego uderzeniu nawet nie trafiła w światło bramki.
Pewność siebie graczy Paula McGuinessa wyraĽnie wzrastała, czego efektem były kolejne, dobre akcje. Skrzydłowy Jamie Mullan dośrodkował z prawej strony boiska. Do strzału przygotowywał się już Evans, ale piłka ostatecznie spadła pod nogi Rose, którego strzał z lewej nogi wybronił Wooley.
Zasłużone prowadzenie gospodarze objęli w nietypowych okolicznościach. Campbell wypracował sobie dogodną okazję i mocno uderzył z narożnika pola karnego. Pomocnik Charltonu – Harry Arter chcąc zablokować strzał wykonał wślizg. Piłka odbiła się jednak od jego nogi i przelobowała bramkarza. Kibice na Old Trafford choć nie tak liczni jak na spotkaniach pierwszej drużyny mogli cieszyć się z awansu do kolejnej rundy FA Youth Cup.
Składy:
United: Zieler, Gray, Cathcart, Shawcross, Lee, Mullan, Rose, Gibson, Evans (Burns 90’), Brandy (Hewson 66’), Campbell
Charlton: Wooley, Wilson, Basey, Tanska, Thomas, Arter, John, Yussuff (Carvill 86’), Walker, Orelaja (Sodje 84’), Weston (Spring 84’)
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.