Fosu-Mensah i Tuanzebe o znaczeniu okresu przygotowawczego

Czerwone Diabły rozegrały w USA dwa sparingi, które zakończyły się remisami 1:1 oraz 0:0.

- Mecz z San Jose był dla nas dobrym treningiem - powiedział Tuanzebe. - Do tej pory obóz przygotowawczy dobrze się układa, a w drużynie panują dobre nastroje. Dobrze, że jest w niej tylu młodych graczy. To pokazuje, czym jest ten klub i jaką postawę prezentuje menadżer.

- Cieszę się, że mogłem wystąpić w swoim pierwszym meczu po kontuzji. Czuję się dobrze i jestem gotowy na kolejne wyzwania. Zdecydowanie potrzebuję więcej minut, by udowodnić, na co mnie stać.

- O to właśnie chodzi w momencie, gdy dołączasz do dorosłego futbolu. Liczą się minuty gry i udowodnienie wszystkim twojej wartości.

- Chcemy osiągnąć jak najlepszą kondycję. Wzajemnie się motywujemy każdego dnia. Powoli zaczynamy dostrzegać rezultaty. Przed nami trzy kolejne sparingi, które postaramy się wygrać. Musimy być gotowi na początek sezonu w Premier League - podsumował 20-latek.

Podobnie jak Tuanzebe, Timothy Fosu-Mensah również spędził sezon 2017/2018 na wypożyczeniu. Anglik przebywał w Aston Villi, natomiast Holender zasilił ekipę Crystal Palace.

- To wypożyczenie było dla mnie cennym doświadczeniem. Dobrze było pograć w Premier League. Dużo się dzięki temu nauczyłem od Roya Hodgsona. Teraz zdecydowanie chcę być częścią United. Chciałbym się uczyć, grać i rozwijać pod wodzą tak wspaniałego menadżera - stwierdził Fosu-Mensah.