W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Luke Shaw w środę spotkał się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej, która miała miejsce po spotkaniu przedstawicieli mediów z Jose Mourinho. Anglik odpowiadał m.in. na pytania dotyczące swojej przyszłości.
» Luke Shaw chce pokazać się z dobrej strony na przedsezonowym zgrupowaniu Manchesteru United w USA
Kontrakt Shawa z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2019 roku. Obecny sezon będzie więc kluczowy dla jego dalszej przyszłości na Old Trafford.
– Szansę mają wszyscy piłkarze, al nie tylko ja. Tak na to patrzę. W najbliższych pięciu spotkaniach chodzi o kondycję. Chcę udowodnić menadżerowi, że mogę być w jego drużynie. Kiedy każdy wróci już z urlopów, to wciąż chcę być pierwszą osobą w wyjściowym składzie. Dla mnie to czas, abym pokazał, że mogę być w drużynie – mówi Shaw.
– Ostatnie sezony były rozczarowujące. Patrzę na lata wstecz i nie miałem serii meczów w drużynie. W sezonie, w którym złamałem nogę, czułem się mocny. To był pech. Wiem na co mnie stać i to dlatego wciąż tutaj jestem. Nie byłbym częścią składu, gdyby menadżer we mnie nie wierzył – dodaje Shaw.
Angielski defensor pierwszą okazję do zaprezentowania się menadżerowi przed sezonem 2018/2019 będzie miał już w piątek. Manchester United zmierzy się z Club America (4:00 czasu polskiego).
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
atos1987: No cóż skoro nikt do nas nie chce przyjść to może i z Shawa coś będzie. Pamiętam go z przed kontuzji i chętnie bym go zobaczył ponownie w takiej dyspozycji.
Giampaolo:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.07.2018 19:52
Chyba minął już czas, w którym można było mieć nadzieję, że będzie z niego dobry lewy obrońca. Potrzebny będzie ktoś inny na tę pozycję. Byle tylko nie był to Danny Rose :D
Giampaolo:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.07.2018 20:44
Oczywiście. Cztery lata to chyba dość, by zrobić jakiś progres. Ja mam wrażenie, że od czasu Southampton ten piłkarz cofnął się w rozwoju. Tak, wiem, że miał kontuzje, ale to nie zmienia faktu, że liczenie na to, że zacznie grać na miarę oczekiwań jest jak modlenie się o cud. Chociaż znając historię Cleverley'a nie zdziwiłbym się, gdyby jeszcze przez parę sezonów odbywały się nad Shawem modlitwy :D
Wolałbym na jego miejsce nawet Fabio da Silvę albo Johna O'Shea, który swoją drogą naprawdę nieźle radził sobie na każdej pozycji w obronie. Nie był to co prawda materiał na obrońcę numer jeden, ale na zmiennika Evry i innych gwiazd w obronie pasował jak ulał. Szkoda, że teraz nie ma nikogo takiego w składzie.
cantona96: U niego po dwóch tygodniach treningu nie widać nadwagi, Marcelo zawsze na wakacjach wygląda jak tucznik, a chwilę potem tego nie widać, zluzuj porty.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.