Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

MŚ 2018: Lingard rozbawił kibiców do łez po meczu z Kolumbią

» 4 lipca 2018, 10:47 - Autor: matheo - źródło: twitter.com
Reprezentacja Anglii po emocjonujących rzutach karnych pokonała Kolumbię i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata. Po końcowym gwizdku Jesse Lingard zamieścił w mediach społecznościowych zabawny wpis.
MŚ 2018: Lingard rozbawił kibiców do łez po meczu z Kolumbią
» Jesse Lingard we wtorek mógł świętować awans do ćwierćfinału mistrzostw świata
Pomocnik Manchesteru United w meczu z Kolumbią przebywał na placu gry od pierwszej do ostatniej minuty. Choć w konkursie jedenastek nie musiał podchodzić do piłki, to po meczu nie ukrywał swojego zadowolenia.

– Co za zwycięstwo! Zawsze wierzymy i nigdy się nie poddajemy. Trzy lwy ryczą dalej – stwierdził Lingard.

Kilka minut później Lingard zamieścił na Twitterze zdjęcie, które rozbawiło do łez internautów. Widzimy na nim Jessego rozmawiającego przez telefon. – Nie mamusiu, ja nie wracam do domu. Futbol... – napisał Anglik, odnosząc się tym samym do popularnej przyśpiewki angielskich kibiców „It’s coming home”.

Anglicy w ćwierćfinale mistrzostw świata zmierzą się w sobotę ze Szwecją.




TAGI


« Poprzedni news
Fellaini: To był bardzo dobry tydzień
Następny news »
Juventus Turyn wycofał się z walki o Milinkovicia-Savicia

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


zbyszek7: Ale sie usmialem szok
» 4 lipca 2018, 19:55 #6
CeTe: Nie oglądałem całego meczu gdzieś tam fragmenty mi uciekały Ale co mi się Lingard podobał to szok. On z każdym miesiącem robi się co raz lepszy. Kto wie Ale może za rok dwa stanie się bardzo ważnym filarem w drużynie. Podoba mi się to że cały czas się stara I walczy o miejsce. Nie jest jak Martial że nawet nie próbuje on robi cały czas to co powinien samodoskonalic się
» 4 lipca 2018, 17:08 #5
DiMaryja: Jesse biega za dwóch, jego gra bez piłki budzi mój podziw. Wczoraj kilkukrotnie wychodził na pozycję ale partnerzy tego nie widzieli. Będzie z niego spora pociecha.
» 4 lipca 2018, 13:31 #4
ax1d: Jesse pod względem gry bez piłki jest naszym najlepszym zawodnikiem od jakichś 3 sezonów, tylko to ciężko dostrzec, nie koncentrując się na jednym zawodniku. To, jaki ten chłopak robi wiatr, jak się ustawia, ile miejsca robi innym, to jest po prostu poziom, którego w składzie nikt inny nam nie zapewni. Hejtowanie Lingarda było w modzie przez spory czas, a teraz jeden z drugim zaczynają dostrzegać rzeczy, które widoczne były już w erze "Lingard out", tylko trzeba było się odrobinę wysilić i obiektywnie spojrzeć na jego grę.
» 4 lipca 2018, 15:25 #3
Korecki77: Sadzisz ze jego bieganie jest bez sensusensu? Znasz sie na pilce ? On robi najwieksza robote na boiskuto cYci w reprezentacji czy u nas
» 5 lipca 2018, 12:56 #2
mikifiki: Generalnie Jesse jest w wyśmienitym nastroju w czasie radzieckiego mundialu. Na którymś meczu fazy grupowej, siedząc na ławce rezerwowych wdał się z samym sobą w żonglerkę zwiniętymi getrami :)
» 4 lipca 2018, 11:47 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.