Boa Morte jest niebezpieczny

„Dopóki tylko gramy, wiemy że możemy zrobić wszystko – nie tak jak w meczu z Blackburn – wtedy możemy wygrać mecz. Kiedy my nie będziemy wykorzystywać szans, to Fulham je wykorzysta. To jest typ drużyny jaką oni są. Boa Morte jest oczywiście niebezpiecznym facetem. Jest troszeczkę podobny do Louisa Sahy – potężny, silni i szybki. Musimy na niego uważać” – powiedział obrońca Czerwonych Diabłów.

Jeden gol padł po błędzie Browna. Dotknął on piłkę ręką, a sędzia podyktował rzut karny, który bez problemu został wykonany.

„Nie oczekiwałem, że Steven Reid zmieni tor lotu piłki. Zawsze próbuje trzymać ręce przy sobie, ale kiedy on dotknął piłkę to ona podskoczyła i uderzyła mnie w rękę. To nie było zaplanowane, ale sędzia linowy podyktował jedenastkę. Bardzo trudno było wrócić do gry po przegrywaniu już w pierwszej połowie 3-1. Zapłaciliśmy, za nasze błędy.”