Selekcjoner reprezentacji Belgii, Roberto Martínez, stwierdził, że zdobycie tytułu króla strzelców nie jest głównym celem Romelu Lukaku podczas mistrzostw świata w Rosji.
» Romelu Lukaku rozpoczął przygodę z mundialem od dwóch bramek
Napastnik Manchesteru United w konfrontacji z Panamą dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
- Romelu nie jest tutaj po to, by być królem strzelców, co bardzo mnie cieszy. Jego rolą jest wykonywanie swoich zadań i pomoc drużynie. Rom wie, że jest odpowiedzialny za zdobywanie bramek. Każdy piłkarz musi znać swoją funkcję - powiedział Martínez.
- Nie spodziewałbym się, że któryś z zawodników bardziej pracuje na indywidualne wyróżnienia. Każdy z nich wie, co należy zrobić, by stać się zwycięskim zespołem.
- Znam Romelu bardzo dobrze. Powodem, dla którego zapłaciliśmy za niego rekordową kwotę w Evertonie, są jego niesamowite umiejętności wykańczania akcji. To zawodnik, który może dać ci coś więcej niż gole.
- Uważam, że jego rola w reprezentacji sprowadza się właśnie do tego. Wcześniej być może wszystko było nadmiernie komplikowane. Kiedy poprosisz zawodnika, by robił coś, w czym nie jest dobry, to wprowadzasz zamieszanie - podsumował były menadżer Evertonu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.