Ruud chwali napastników
» 2 lutego 2006, 20:28 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Ruud Van Nistelrooy powiedział, że Manchester United ma świetnych napastników, którzy mogą zagrozić dominacji londyńskiej Chelsea – jeśli nie w tym sezonie, to na pewno w następnym. Holender spisuje się jak na razie znakomicie, strzelił wczoraj dwa gole, które jednak nie pomogły uchronić drużyny od porażki. Wczorajsze bramki powiększyły jego konto strzeleckie w tym sezonie do 20 trafień we wszystkich meczach. Według Ruuda, w zespole są jeszcze inni gracze, którzy mogą zagrozić bramce rywali.
„Nasza dwójka z Wayne’m Rooney’em może zrobić, że wszystko stanie się lepsze. Dużo pracowaliśmy nad naszym ustawieniem. Jeśli będziemy razem więcej grać, to będzie bardzo dobrze” – powiedział Ruud dla gazety United.
To może tylko wywołać niepokój u przeciwników. Duet Rooney - Van Nistelrooy strzelił w tym sezonie już 29 bramek. Oprócz tego coraz częściej szanse na występ dostaje Louis Saha, który we wczorajszym meczu strzelił swojego dziewiątego gola po przerwie, spowodowanej kontuzją.
„Louis miał wielkiego pecha z powodu kontuzji. To było wielkie rozczarowanie, ponieważ gdy przyszedł do klubu, polubiliśmy się wszyscy, ale nasza dwójka była zupełnie inna od wszystkich innych drużyn z powodu siły, tempa i zdolności w powietrzu Louis’a.”
Van Nistelrooy w wywiadzie wypowiadał się o każdym partnerze z ataku. Nie oszczędzał słów na temat Giuseppe Rossiego, który mimo młodego wieku i wielkiej konkurencji w zespole, dostaje szanse grania w niektórych meczach. To na pewno pomoże mu w podszlifowaniu umiejętności. Jego zdaniem stać go na to aby strzelać po kilka goli w każdym spotkaniu.
„Od kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy, zawsze wiedziałem, że może to zrobić. On jest instynktowny i to lubię. Jest tylko młody, zdecydowanie chciałbym któregoś dnia móc zagrać obok niego.”
Ruud Van Nistelrooy nawiązał również do wczorajszego meczu na Ewood Park, w którym zagrał bardzo dobrze, dzięki strzeleniu dwóch bramek, ale niestety jego zespół przegrał, bo dość brutalnym spotkaniu.
„Nigdy nie grałem takie spotkania. Blackburn w pierwszej połowie nie stworzyło żadnej okazji do zdobycia gola, jednak strzelili aż trzy. Ostatnia ich bramka była dobra, ale reszta była zwykłym upominkiem. Nie mogę uwierzyć, że przegraliśmy. To jest naprawdę szalone. Wszystko co możemy zrobić jest wierzyć, że te złe momenty nie wydarzą się w tym sezonie, ponieważ teraz musimy zacząć wygrywać od nowa” – skończył Holender.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.