O decyzji Martiala poinformował ostatnio agent zawodnika. Francuz od kilku miesięcy negocjował nowy kontrakt z Czerwonymi Diabłami, ale na razie nie doszedł do porozumienia.
– Szkoda, że Martial chce odejść z Manchesteru United – mówi Louis Saha, były napastnik Czerwonych Diabłów, na łamach
Daily Express.
– Znam na przykład taką sytuację, kiedy David Bellion został kupiony podczas mojego pobytu w Manchesterze United. Był sfrustrowany tym, że nie grał cały czas z wielkimi piłkarzami takimi jak Giggsy czy Ronaldo. Chciał grać tu i teraz, ale był bardzo młody.
– To była już ta generacja bardzo niecierpliwych piłkarzy. Dlaczego? Z powodu mediów społecznościowych, agentów. Oni nie rozumieją, że muszą się najpierw sprawdzić, coś udowodnić. Jeśli coś jest trudne, to muszą utrzymywać odpowiedni poziom. Muszą sobie wtedy pomyśleć: „Chwileczkę, może nie robię wystarczająco dużo”.
– Nie powinno być to myślenie w stylu: „Może to wina Mourinho”. Zawsze są wymówki. Prawda jest taka, że jeśli jesteś dobry, to grasz. To proste.
– Jeśli nie gram, to dlatego, że nie strzelam bramek lub nie stwarzam sytuacji. Dlatego Martial powinien pokazać ludziom, że jest wystarczająco dobry – dodaje Saha.