Hughes rozczarowany wypowiedzią Fergusona

„By być perfekcyjnie szczerym, powiem, że nie mogę zrozumieć dokąd zmierzał Sir Alex Ferguson. To zabrało mi trochę radości i emocji z powodu meczu, kiedy usłyszałem jego komentarze. Po prostu myślę, że po zastanowieniu, gdy obejrzy jeszcze raz ten mecz na kasecie – jestem pewny, że to zrobi, zmieni swoje zdanie na temat tego, jak graliśmy” – powiedział Hughes.

„Myślę, że wiele osób na boisku uważało że ten mecz był fantastyczny z wszystkim tym co jest dobre w piłce jaką gra się w Premiership. Sir Alex miał inne zdanie. Myślę, że kilka z jego wypowiedzi było chamskich. Zwrócił uwagę na kilku z moich piłkarzy, których on by u siebie nie potrzebował.”

„Uważam, że w jednym ze swoich komentarzy nie powinien bronić mojego zespołu. Nie potrzebuję, by ktoś to robił. Nigdy nie poprosiłem Fergusona aby tak mówił. W przeszłości nigdy nie był chętny, by to robić. Jeśli ktokolwiek miałby bronić Blackburn, będę to ja. Jestem rozczarowany tymi komentarzami. To nie było prawdziwe odzwierciedlenie gry, które każdy widział.”

„Ciężko pracowaliśmy przez 12 miesięcy, by zmienić spostrzeżenie ludzi na temat naszej gry. Myślę, że zmieniliśmy poglądy każdego człowieka i zostaliśmy znani z powodu tego jak graliśmy – atakując, zdobywając gole. Wczorajszego wieczora był to inny przypadek. To nie pomaga kiedy wysoko szanowany menadżer taki jak Sir Alex Ferguson sądzi, że zagraliśmy tylko faulując. To jest rozczarowujące” – zakończył Mark Hughes.