ess: Low - trener, który poza dobrymi wynikami w REPREZENTACJI wygrał puchar niemiec i mistrza austrii,
Sarri - chyba w życiu nic nie wygrał, w wieku 59 zaczął walczyć o najwyższe cele
Zidane - świetne trzy sezony w Realu, ale po takim okresie i to spędzonym w jednym klubie, jest trochę za wcześnie, żeby mówić o jego geniuszu. Szczególnie porównując go do Mou, który osiągał sukcesy wszędzie i to z klubami o różnym potencjale, tworząc swoje autorskie drużyny(Porto, Chelsea, Inter, Real)
Co do Allegriego i Pepa można się zgodzić. Jeden jak i drugi odnoszą sukcesy w kraju i za granicą.
Mourinho nowym Wengerem? Wygrał PL trzy lata temu xd, a pod jego wodzą zaczynamy odzyskiwać godność utraconą za Luja i Mojsa