Saha: Klub jest ważniejszy

Saha bardzo długo nie grał w piłkę. Nie miał nawet motywacji, aby rozpocząć kolejne treningi. Teraz Saha wrócił do składu i z sukcesami występuje w meczach Pucharowych. Wreszcie udowadnia Fergusonowi, że nie mylił się sprowadzając go na Old Trafford.

„Nie czuję słabości w moim kolanie. Fizycznie, jest dużo lepiej. Nie jestem jeszcze w mojej najlepszej formie. Moje występy są spowodowane powróceniem sukcesów klubu. Byłem kontuzjowany przez półtora roku i jestem w stanie, aby wrócić na dobry poziom. Głównie dzięki Fergusonowi i moim kolegom z drużyny” – powiedział Francuz dla L’Equipe.

„Trener zawsze miał to samo zdanie o mnie, nawet gdy nie byłem w formie. Zawsze mi ufał, co powiększyło moje pragnienia, by być dla niego lepszym. Czasami byłem taki przygnębiony, że nie chciałem wrócić do centrum rehabilitacji. To było takim kłopotem.”

Louis stwierdził również, że jest gotów poświęcić się tylko na grze w klubie, odkładając na dalszy plan możliwość występu na Mistrzostwach Świata.

„Byłoby kłamstwem powiedzieć, że nie myślę o reprezentacji Francji, ale to nie jest dla mnie głównym celem. Ludzie w klubie pomogli mi przejść przez bardzo trudne chwile, więc moim pierwszeństwem jest klub” – zakończył Saha.