Martial chce wyjaśnić swoją sytuację i oczekuje podwyżki

vinnie123: A ja tam wole Sancheza bo czy wychodzi czy nie on stara się wygrać. Zgadzam się jednak że Martialowi trzeba dać podwyżkę i skończmy temat jego odejścia.

Tusiu: A co mu z tego starania się jak mu nie wychodzi? Martial przynajmniej statystykami robil NAM robote, a sanchez statystykami robi robote druzynom przeciwnym .... :)

Batigol222: Szczerze, to nie pamiętam żadnego "świetnego" meczu Martiala w United, co najwyżej kilka dobrych przeciwko słabszym drużynom.

Natomiast co do charakteru Martiala, to jeżeli piłkarzowi w wieku nieco ponad 20 lat nie chce się biegać w meczach takiego klubu, jak United, to z dużym prawdopodobieństwem może oznaczać, że gość ma po prostu deficyty w zakresie tego, co się nazywa profesjonalizmem. Nawet Messi w młodszym wieku musiał biegać w Barcelonie: status piłkarza, który nie musi pracować w defensywie Messi zdobył sobie gdzieś tak w momencie odejścia Ronaldinho. A przecież Martial to się na drugiego Messiego raczej nie zapowiada.

Może to jest jakiś znak czasów, że piłkarze mający nieco ponad 20 lat i nie mający w swoim CV żadnych istotnych osiągnięć już uważają się za gwiazdy, którym wolno grymasić, nie wiem. Pamiętam np. Ronaldinho, który przychodził do Barcelony w młodym wieku, ale już jako Mistrz Świata i jeden z najlepszych zawodników turnieju: tam nie było gwiazdorstwa i grymaszenia, tylko czysta żądza futbolu.

Batigol222: DartHBanE

Sanchez przyszedł w środku sezonu, bez żadnego okresu przygotowawczego i do zespołu grającego zupełnie inną piłkę, niż jego dwa ostatnie kluby. Może Mourinho trochę na siłę prawie zawsze wystawiał go w pierwszym składzie, ale z drugiej strony nie innej możliwości na dopasowanie zawodnika do zespołu już w trakcie sezonu(chociaż osobiście wolałbym oglądać Sancheza w ataku, zamiast Lukaku, ale to już temat na inną dyskusję).

Fakt, taki Aubameyang taki wszedł w PL jak w masło i też z marszu, ale to akurat jest piłkarz stworzony do gry w tej lidze, i wiedział o tym chyba każdy, może z wyjątkiem kolegi Walentosa;)
No i różnica stylu pomiędzy Borussią a Arsenalem nie jest aż tak duża: po prostu Arsenal gra trochę wolniej i bez takiego pressingu, tyle że to dalej jest ofensywna piłka, plus piłkarze potrafiący wykorzystać szybkość Aubameyanga i jego umiejętność wychodzenia na pozycję.

Tyle, że to nie jest sedno rzeczy. Sednem jest to, że piłkarz w wieku Martiala i z jego CV powinien po prostu zacisnąć zęby i harować, zarówno na treningach jak i podczas meczów, zamiast demonstracyjnie sobie truchtać po wejściu na boisku. Może w Juventusie go jakoś naprostują mentalnie, trudno powiedzieć. Jego przyszłość w United średnio widzę, chyba że Sanchez po przepracowaniu okresu przygotowawczego dalej będzie grał znacznie poniżej swoich umiejętności.

Spadkobierca: Ja pierdylę, Batigol. Sanchez jest zaaklimatyzowany w Premier League. Bronił, zakładał pressing, biegał jak pies za laserem, a Ty mówisz, że on musi się jeszcze aklimatyzować?

Jeśli chcecie chrzanić, że Martial nie biega, nie zostawia serducha na boisku i dlatego nie zasługuje na bycie piłkarzem United, to musimy wyrzucić połowę, jak nie większość kadry, bo to są takie same ochłapy grające tu dla tygodniówki, a nie dla klubu.

Batigol222: Spadkobierca

Przecież pisałem o aklimatyzacji Sancheza w United, nie w PL...

Spadkobierca: Jakbyś się czuł, gdyby klub drugi raz kopnął Cię w cztery litery, bo jakaś gwiazdeczka jest ważniejsza?

QsQs: Za to przyszedł panicz Sanchez i z miejsca dostał 350k na tydzień. Biega tylko jak kot z pęcherzem nic nie dając drużynie. Zabrał miejsce gościowi, który w przeciągu pół roku w 3 miesiącach był najlepszym graczem drużyny.

ro7: @waletnos
Rozbawiło mnie, że przywołujesz jakieś archaiczne statystki Sancheza z poprzedniego sezonu. Twoja babcia to z kolei super laska (w 1961 roku). Sanchez ma 30 lat w tym roku, najlepsze lata za sobą. Przez tę połowę sezonu u nas strzelił 3 gole (jeden karny) i miał 2 asysty... To statystyki katastrofalnie złe. Kompromitacja.

Ten sezon co teraz minął to był najlepszy sezon Martiala. W tym sezonie w 1927 minut strzelił 12 goli i miał 7 asyst. W tym magicznym nazwanym przez Ciebie najlepszym sezonie strzelił 15/16 strzelił 14 goli i miał 4 asysty, potrzebował na to aż 3320 minut, czyli znacznie więcej czasu (1400 minut, czyli grał 16 całych meczów więcej po 90 minut).

Nie wiem skąd ten hate na Martiala. On nie ma żadnego poparcia w niczym.

Trz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.06.2018 11:10

W lidze:
15/16 Mecze-31|Bramki-11|Asysty-4|Minuty-2632 pierwszy napastnik
17/18 Mecze-30|Bramki-9 |Asysty-5|Minuty-1582 skrzydłowy prawy/lewy wymieniany z Rashfordem.(
Gdyby nie pan Lew i Kułaku nie wiadomo jakie by liczby kręcił. Tak źle to wygląda że nie może chcieć podwyżki i jasnej funkcji w drużynie?

primasort: Za jakie darmo?Miki kosztował coś koło 40 milionów i za tyle spokojnie by go sprzedali,plus premia Sancheza za podpis i jego tygodniówka,rzeczywiście za darmo hehe

Trz: jak mu teraz dadzą podwyżkę i kontrakt na 4/5 do tego ze 150m odstępnego to może sobie grać jak Salach w zakończonym sezonie a o podwyżce i tak nie będzie miał co marzyć

QsQs: walentos akurat mistrzem podwójnych standardów jesteś ty na tej stronie. Najprostszy przykład: jak United zagra dobry mecz to zasługa Mou, a jak zagra kaszane to wina pilkarzy.

Trz: i w tym rzecz. Będzie mógł się rozglądać i nic więcej, chyba że wpłynie określona oferta.

EricKing: Wszystkie koszty związane z Sanchezem i jego kontraktem to około 100milionów. Za samego Martial daliśmy między 60 a 80 (nie wiem ile klauzul się wypełniło) do tego jego kontrakt - koszt wychodzi też około 100mln za całość. Więc nie dziw się, że Sanchez dużo zarabia.

Spadkobierca: Daliście się wydymać, o to co myślę. Miki w Arsenalu wrócił do formy, a Sanchez jak grał piach od początku sezonu, tak grał ten piach dalej u Manchesterze United.

wedel242: Mam nadzieje ze żartujesz, mimo tego ze siedział przez murarza na ławie to nadal był jednym z najlepszych naszych zawodników sezonu

Batigol222: Problem w tym, że Sanchez w formie zjada Martiala. Równie dobrze Lingard mógłby "rywalizować" z Hazardem a Herrera z Verattim...

Tusiu: Sanchez w formie xD w formie to on juz takiej jak byl nie bedzie :D ten gosc statystykami umywa sie do Tony'ego, moze mu buty conajmniej czyscic za kazdym razem jak dotyka pilki - wzrost akurat ma odpowiedni do tego typu pracy ;)