levybike: Ja widzę, że z Pogbą nasza kreatywność wzrasta bardzo wysoko, ale kogo my tak naprawdę mamy kreatywnego w środku pola oprócz Pogby? Fellaini i emeryt już w tej chwili Carrick. Przeciętny Herrera? Zawsze powtarzam, że środek pola to newralgiczna pozycja, centrum dowodzenia drużyny. Gdy gra tam prawdziwy generał jak dawny Zizou, Xavi, Pirlo lub Scholes, to widać to na boisko, że wszystko zaczyna się od jednego zawodnika, takiego prekursora. Tyle, że z Pogbą jest taki problem, że jak porówna się do wyżej wymienionych zawodników, to on dla mnie jest "pipepczką" bez jakiejkolwiek charyzmy, a to jego pozerstwo to przejaw braku nawet przeciętnego myślenia. Pogba nie ma charakteru, charyzmy, nie ma woli walki, jest słaby psychicznie, podobnie jak Martial. W Juve grał inaczej, ale to Pirlo był tam Bogiem, a Pogba showmenem. To jest taki mały dzieciak, który potrzebuje być w centrum uwagi, w razie czego poskarży się mamie (agentowi) i będzie robił szopki. Naprawdę czy United nie stać by sprowadzać ludzi z charyzmą do tego zespołu? Póki co pożytek z Pogby jest iście medialny, bo do wielu młodych osób prowadzących życie w social media tego typu wizerunek bardzo dobrze przemawia. Finanse też są ważne, może ważniejsze niż sukcesy sportowe drużyny.