W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Matić wyjawił, że piłkarze Manchesteru United nie rozmawiali z Jose Mourinho po przegranym finale FA Cup z Chelsea (0:1).
» Nemanja Matić uważa, że Manchester United pokazał się z dobrej strony w meczu z Chelsea na Wembley
Manchester United w sobotę zaprzepaścił szansę na jedyne trofeum w sezonie 2017/2018. Jose Mourinho po spotkaniu z The Blues był widziany, kiedy wchodził do pokoju sędziego Michaela Olivera, a następnie opuścił Wembley.
– Nie rozmawialiśmy z nim, ale myślę, że widział mecz tak samo jak my. Zagraliśmy dobry futbol, szczególnie w drugiej połowie, w której kontrolowaliśmy piłkę cały czas – mówi Matić.
– Musiał więc być zadowolony z tego, jak zagraliśmy jak organizowaliśmy grę. Kiedy przegrywasz spotkanie, to jednak nikt nie jest zadowolony – dodaje serbski pomocnik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
United45: Dla mnie Chelsea ma prawo myśleć że ich sezon był dużo lepszy w ich wykonaniu niż w wykonaniu United. Co z tego że mamy 2 miejsce? Szczerze mam to gdzieś, brak jakiegokolwiek pucharu w tym sezonie jest dla nas katastrofą, odpadamy w 1/8 LM z fatalną Sevillą od City Guardioli dzieli nas 19 pkt!! Ale szczytem tego wszystkiego jest to że Mourinho po czymś takim ma czelność mówić o udanym sezonie, pseudokibice z devilpage też uważają że to był DOBRY sezon. Dla mnie ten sezon był tragiczny, dysponując taką drużyną nie tylko graliśmy totalną padlinę ale także kończymy sezon z niczym, zazdroszczę kibicom Liverpoolu i gdzieś mam zdanie "prawdziwych kibiców" na tej stronie którzy pewnie za te słowa mnie zjedzą. Zazdroszczę im Kloppa, pasji do piłki, ofensywnego stylu i finału Ligi Mistrzów. Czekam, czekam i czekam kiedy wreszcie United wróci do swojego DNA...
ReedSnakee: Piszesz ze liczą się trofea. Ok. Zazdrościsz Liverpoolowi mimo że nic nie wygrali jeszcze. Dostaną w dupe od Realu w finale i zakończą sezon z niczym i na dodatek za nami w tabeli. Nadal jest czego zazdrościć?
Szilk: Jeżeli to prawda to widać jak na dłoni, że ten człowiek nie nadaje się do prowadzenia zespołu i nie osiągnie z nim żadnych większych sukcesów. Nie rozmawiał bo może mu było głupio, że jego plan taktyczny okazał się wielką pomyłką. Niektórzy zawodnicy grali tak jakby mieli powiązane nogi. Valencia jak dobiegał skrzydłem do linii pola karnego stawał i podawał do tyłu -ani jednego szybkiego wejścia do linii , ani jednego ścięcia do środka - nie mówiąc już o strzale. Inne zespoły jak atakują to idą z taką szybkością i niemal w jednej linii w kilku zawodników i to sieje popłoch w obrońcach a u nas to wygląda jak gra na czas - jesteśmy w ataku żałośni i nie ma co się dziwić że mamy takie wyniki skoro w TOP 4 strzeliliśmy najmniej bramek. Zawodnicy są źle poustawiani i cały czas improwizują, a nie mają wyćwiczonych schematów. Dlatego nadal twierdzę , że Mourinho musi odejść.
vanantygaal: Jeśli to prawda to dziwne te relacje. Ja z piłką zawodową do czynienia nie miałem ale logiczne wydaje mi się że po każdym meczu trener rozmawia z zawodnikami, w końcu to jedna drużyna.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
