Zawodnicy Manchesteru United dostali od Jose Mourinho trzy dni wolnego po
emocjonującym spotkaniu na Wembley. Portugalski menadżer powtórzył więc manewr po lutowym starciu z Chelsea (2:1), kiedy zawodnicy również mogli odpoczywać przez trzy dni.
Część zawodników United została w Londynie i udała się do modnej dzielnicy Shoreditch, aby świętować wygraną z Tottenhamem w sobotni wieczór.
Kilku piłkarzy wybrało nieco dalsze podróże. Ander Herrera razem ze swoją partnerką i dzieckiem udali się do Disneylandu w Paryżu. Victor Lindelof poleciał do Barcelony, a Daley Blind do Amsterdamu.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra 29 kwietnia. Rywalem Czerwonych Diabłów będzie na Old Trafford Arsenal.