sinedd91: @missfinn
masz trochę racji ale ... zauważ, że Mou też zmieniał 2 razy klub ze względu na to, że wygrał wszystko a nowy klub był nowym wyzwaniem ... raz został zwolniony nie skłócony z kimkolwiek, a dlatego, że właściciel miał niesamowite parcie na LM i kilka nieszczęśliwych spotkań zbiegło się w czasie... pech zdarza się ....
2 razy faktycznie się skłócił... chociaz moim zdaniem nie powinno być tak, że zawodnik gra na zwolnienie trenera bo go nie lubi... nie wiem czy pamietasz sytuacje z Keanem, który wspominał, że skłócił się z asystentem i manager pokazał mu drzwi... o ile jestem w stanie zrozumieć, że łatwiej było pozbyć się managera w sytuacji, gdy nie lubił go Ronaldo (bo takich pilkarzy jest tylko kilku w historii) tak sytuacja z hazardem jest smieszna... bo ten niby grał na zwolnienie, ale od tamtej pory jakoś nie potrafi przeskoczyć pewnego poziomu przeciętności :)
ale do meritum... ja głównie piłem do tego, że pod każdym postem o czymkolwiek część ludzi wtrąca Mou mówiąc o nim w negatywach... i oczywiście masz prawo go nie lubić tak jak ja mam prawo go lubić... ale mam teraz pytanie czy ja jako obrońca Mou pisze pod każdym postem(czy to o managerach piłkarzach czy umowach sponsorkich), że Mou jest super tak zupełnie bez powodu? razi mnie po prostu brak krytyki dla tego hejtu... lubie Mou i uważam, że osiągnęlismy znaczący progres pod jego rządami... co nie znaczy, że nie mam mu nic do zarzucenia... (patrz: fatalnie rozegrany dwumecz z Sevilla)... po prostu to się robi nudne gdy non stop ktoś jedzie po Mou ... dopatruje się negatywnych stron a nie widzi żadnych pozytywów...