TweOczyZielone: To jest właśnie największy minus dla większości młodych zawodników, ze szkółek wielki klubów, gdzie grają topowi zawodnicy za gigantyczne pieniądze.
Nie każdy piłkarz wybucha talentem w wieku 18 lat, a większość to zwykli wyrobnicy i dobrze wykonujący swój zawód piłkarze.
Henderson nie ma podjazdu do De Gea'i i on sam o tym dobrze wie, więc przytomnie myśli i chce odejść ile można grać na wypożyczeniach.
Nie dziwi mnie, że młodziaki odchodzą i zawsze tak będzie, oni wiedzą, że nie mają szans na grę w podstawie przez większy okres czasu i dlatego odchodzili,odchodzą i będą odchodzić, a zostaną perełki pokroju Rashford.
Jasne Lingard/McTominay to nie są geniusze, jednak dostali szansę ze względów deficytowych na danych pozycjach i ją wykorzystali, jednak nie wszyscy dostaną szansę, a nawet jak dostaną to nie ma 100%, że zrobią furorę.
Taki 18/21 lat odchodząc teraz i grając przez 4/5 lat w innym klubie, może stać się topowym zawodnikiem i być warty, jednak do tego potrzebna jest gra, gra i jeszcze raz gra. Do tego moim zdaniem, wypożyczenie to jest tylko okazji do pogrania w pierwszej 11. Prawdziwą naukę można wyciągnąć, będąc częścią klubu i mieć z tyłu głowy, że robimy to dla siebie, dla naszego klub itd.