W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Piłkarze Manchesteru United są gotowi na nadchodzące mecze w kluczowej fazie sezonu 2017/2018. Tak kibiców zapewnia Jesse Lingard.
» Jesse Lingard przyznaje, że piłkarze Manchesteru United są zdeterminowani, aby utrzymać drugie miejsce w Premier League
Czerwone Diabły w sobotę wrócą na ligowe boiska po przerwie na spotkania reprezentacji. Zawodnicy Jose Mourinho podejmą na Old Trafford Swansea City.
– Zawsze jesteśmy gotowi – przekonuje Lingard na antenie MUTV.
– Kiedy jesteś piłkarzem, to po prostu cieszysz się grą i chcesz grać w każdej minucie każdego spotkania. W drużynie jest duża motywacja, aby wygrać Puchar Anglii i utrzymać drugą pozycję w lidze.
– Mieliśmy kilka dni na odpoczynek i to na pewno pomoże nam być w formie. Po tej przerwie wszyscy aż palą się do gry.
– Zwycięstwo ze Swansea jest kluczowe. W tym sezonie były wzloty i upadki, ale kiedy wygrywasz spotkania, to każdego podnosi to na duchu. Jeśli więc wygramy w ten weekend, to będziemy na dobrej pozycji przed kolejnym meczem.
– Czuję, że jestem teraz w dobrej formie i wiem, że muszę tydzień w tydzień pokazywać to na boisku. Chcę pokazać fanom i menadżerowi na co mnie stać.
– Jeśli chodzi o cele personalne, to ostatnie zgrupowanie reprezentacji Anglii było sukcesem. Zagrałem w obu spotkaniach, zdobyłem bramkę i miałem asystę. To był dla mnie duży zastrzyk pewności siebie. Fajnie, że mogłem pomóc drużynie.
– Trzeba ciężko pracować na treningach. To najważniejsza rzecz. Kiedy menadżer wybiera cię do składu, to musisz to powtórzyć na boisku. Właśnie to staram się robić cały sezon i pod względem osobistym wszystko idzie dobrze – dodaje Lingard.
jassaj: No bo to wina piłkarzy, że w mediach panuje poprawność polityczna i nie można powiedzieć nic kontrowersyjnego żeby się narazić. Tak samo jak winą piłkarzy jest to, że jak jest jakiś problem to się go rozwiązuje w szatni i na takie okoliczności jak wywiad czy post w mediach zostają tylko takie frazesy jak "jesteśmy zawsze gotowi" "chcemy walczyć" itd. W takim razie nikt nie ma mentalności bo wszyscy się tak zachowują. Kiedyś było inaczej, to fakt, ale teraz jest jak jest, kiedyś trenerzy palili na ławce szlugi a piłkarze otwarcie pokazywali się z browarami a teraz taki Peszko walnie 50 albo Szczęsny zapali szluga i dramat od razu
kiedyś to było.....
kurłłaa.... kiedyś to było ...
adamII: wciaz nie moge z naszych forumowych znafcow. A i tak moze strzelal mniej bramek ale najbardziej podobala mi sie gra Lingarda u Van Gaala na dziesiatce.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.