Robson o Pogbie: Futbol to nie jest zabawa, to praca

tomekwietniu: Pierwszy komentarz pod tym postem o wywaleniu Paula napisałeś Ty.

tomekwietniu: Stary w takim razie jestem w połowie drogi pomiędzy Pogbą, a starością - idę szykować miejsce na cmentarzu :D
Ale masz rację, tak to właśnie wygląda :)

DevoMartinez: Od kiedy krytyka = hejt?

franek95: skoro nic się nie zmienia w jego zachowaniu to dlaczego krytyka miałaby się skończyć ? szczególnie, że mają racje. Może i jest celebrytą ale najpierw niech dostarcza jakość na boisku a nie w social mediach.

tomekwietniu: Hejt jak sama nazwa wskazuje z angielskiego świadczy o nienawiści, czyli to działanie w Internecie, które jest przejawem złości, agresji lub nienawiści skierowanej do kogoś lub czegoś.
Robson i inni nie są ani agresywni wobec Paula, ani go nienawidzą, czy są źli na niego? Może... ale to chyba inny rodzaj złości, bardziej o podłożu niezadowolenia, niespełnienia oczekiwań. Dla mnie to nie hejt, a raczej krytyka, która w wielu miejscach ma swoje podstawy i można ją nazwać w większej ilości przypadków konstruktywną. Zwłaszcza, że w tej materii w przypadku Paula nic się nie zmienia.
Żyjemy w dziwnych czasach w których konstruktywna krytyka jest nazwana hejtem, jak się z kimś nie zgadzasz co do jego światopoglądu to jesteś nietolerancyjny i w których koszulka reprezentacji Polski kosztuje prawie 600zł, w Angilii jest o 100 taniej, a gdzie prezes PZPN uważa, że oni nie mają na to wpływu, tak jak np na cenę paliwa i garniturów Vistuli...

tomekwietniu: Takiś mądry i to ma być wyjaśnienie na braku formy i zaangażowania na boisku? Bo młodość rządzi się swoimi prawami? Rozumiem, że kiedy zawodnik jet młody to są wahania formy, patrz Marcus, ale on odwala zawsze tytaniczną pracę. A co robi Francuz? Z resztą on wchodzi już w najlepszy wiek dla piłkarza, w którym powinien brać odpowiedzialność za grę.
Kiedy w firmie jest młody pracownik, a dzień wcześniej zapił, zabalował albo cały czas by siedział w telefonie na mediach społecznościowych? To co by powiedzieli? Raz, drugi by zrozumieli, ale gdyby tak robił non stop i nie byłby efektywny w robocie to pewnie by go zwolnili.
Dzisiejsi młodzi są wychowani, że nie można nic im powiedzieć, nic skrytykować, bo to ciężkie, bo są jeszcze młodzi i mogą popełniać błędy... wychodzi bezstresowe wychowywanie... sam jestem młody i niewiele starszy od Francuza, ale kompletnie tego nie rozumiem. Już bardziej rozumiem to, że taki Ravel Morrison w naprawdę młodym wieku wpadł w złe towarzystwo i mu się pokomplikowało życie, niż to co odwala Paul. Jestem wielkim zwolennikiem talentu Pogby i jestem daleki o tym żeby myśleć o sprzedaży go. Ale powinien brać odpowiedzialność za siebie i za to co robi, zwłaszcza że nie robi tego za darmo czy nawet półdarmo.
Paul pora w końcu się wziąć do pracy, a nie za telefon!

tomekwietniu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 13:00

I co z tego, że jest piłkarzem Manchesteru? To oznacza, że jest mądrzejszy czy lepiej wychowany? Jest w United, bo ma niesamowity talent do gry w piłkę, ja go nie mam. Za to ja nie potrzebuje robić sobie kupy na głowie, żeby się dowartościować, nie potrzebuje tego żeby każdy choćby z moich znajomych śledził to jakie sobie stroję żarty w robocie, choć nie oznacza to tego, że nie robimy sobie jaj w pracy... Takie rzeczy świadczą o dojrzałości i jakby nie patrzeć mądrym podejściu do życia lub przynajmniej rozsądnym. Dlaczego taki Phil Jones czy Romelu potrafi się zachować w mediach społecznościowych choć są w podobnym wieku? Nie mówimy tu o byciu ascetą i odcięciu się od wszystkiego... A o korzystaniu ze wszystkiego z głową.
To nie jest tak, że każdy tylko czeka na błąd Pogby i nagle o tym mówi w TV. Bo gdyby zagrał dwa mecze słabe i później wskoczył na swój poziom, to co najwyżej powiedzieli by, że miał dwa słabe mecze. A Pogba gra źle od dłuższego czasu, angażuje się w mnóstwo rzeczy, nic dziwnego że dziennikarze pytają osoby związane z United co o tym sądzą, to co mają nabrać wody w usta i nic nie mówić? Mówią po prostu jak jest i co sądzą. W ich wypowiedziach nie ma nienawiści, co najwyżej myśl o niespełnionych oczekiwaniach.
Kiedyś bardzo fajnie Rio Ferdinand się wypowiedział o śmieszkowaniu w necie do Jessego i Paula. Najpierw gra, później zabawa, nie na odwrót. Jesse jakby sobie wziął to do serca, bo od tamtego momentu jakby wskoczył na inny poziom, a Paulu tego nie można powiedzieć.
Ale litości jak cały świat o mnie gada 'grasz źle' to bagatelizujesz to czy powinno dać Ci to coś do zrozumienia? Mówisz sobie jestem młody mogę się wygłupiać czy myślisz muszę coś z tym zrobić i pokazać innym? Pogba ma 25 lat, a nie 17 - bez urazy dla ludzi co tyle mają, chodzi raczej o to jakie głupoty mogą popełniać i którzy mają naprawdę prawo je popełniać...

tomekwietniu: "Jestem wielkim zwolennikiem talentu Pogby i jestem daleki o tym żeby myśleć o sprzedaży go." - więc nie zdziwi mnie jak Paul wróci do wysokiej dyspozycji. Czekam na to i wierzę w niego.
Ale mam wrażenie, że nie czytasz ze zrozumieniem tego co pisze...
Wiesz do czego zmierzał Rio swoimi wypowiedziami? Kiedy jesteś piłkarzem to możesz być pod formą, to normalne. Pytanie co wtedy robisz i jak się zachowujesz, na czym się skupiasz. Paul przede wszystkim pokazuje jak robić nowe fryzury i na Pogserie... jakie sprawia wrażenie? Oprócz tego kogo to wina, że wziął na siebie tyle zobowiązań i prób budowania własnej marki? I nie mów mi, że to jak jesteś zaangażowany w kilka projektów na raz, to nie masz rozkojarzonych myśli i nic nie ucierpi... Bo jak słyszę takie brednie to mam wrażenie, że taka osoba nigdy naprawdę nie była zaangażowana w kilka ważnych rzeczy na raz.
Ekspertem od moralności nie jestem, ale dużo bliżej mi do kierowania się zdrowym rozsądkiem i układania hierarchii wartości w życiu.

matizek92: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.03.2018 11:10

Zawsze polityka transferowa była ułomna, bo gdyby za SAFa była lepsza to teraz nie byłoby takich problemów z jakością w składzie - i nie ważne jest to, że zostawił skład mistrzowski, bo Mourinho też tak chce zrobić - sprowadzając doświadczonych graczy - i wytyka mu się, że to krótkoterminowe myślenie :P