Gerrard: Jestem gotów stawić czoła Wayne'owi
» 21 stycznia 2006, 18:11 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Kapitan drużyny FC Liverpool będzie zmuszony odstawić wszelkie zażyłości z Waynem Rooneyem kiedy to dwie gwiazdy drużyny Albionu staną naprzeciwko siebie w niedzielnym meczu na Old Trafford.
Obydwaj zawodnicy są największymi gwiazdami drużyny prowadzonej przez Svena Gorana Erikssona i na nich skupiają się nadzieje angielskich kibiców przed Mistrzostwami Świata.
Sam Rooney powiedział kiedyś, że widząc graczy z Anfield unoszących Puchar Mistrzów zrobiło mu się 'niedobrze'. Gerrard oświadczył, że rozumie takie nastawienie gracza United.
W wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Gerrard powiedział: "Nie jestem zaskoczony taką wypowiedzią. Prawdopodobnie poczuł bym się podobnie widząc sukces United - to po prostu efekt rywalizacji pomiędzy naszymi klubami."
Ale Gerrard przyznaje się też do wielkiego szacunku i podziwu jaki wzbudzają w nim ostatnie występy gracza Manchesteru. "To wspaniałe patrzeć na grę Wayne'a ponieważ jest moim dobrym kumplem z reprezentacji. Ostatnio gra jak z nut. Myślę, że za parę lat stanie się jednym z najlepszych graczy na świecie."
Do niedzielnego pojedynku Gerrard przystępuje w świetnej formie: "W tej chwili gra w piłkę daje mi dużo radości. Nie myślę o niczym poza meczem, jestem w pełni skoncentrowany na swojej roli w drużynie i myślę, że wszystko pójdzie świetnie."
Steven wypowiedział się również na temat obecnej formy drużyny i jej przyszłości pod wodzą managera Rafy Beniteza.
"Jestem niesamowicie podekscytowany. Od czasu ostatniego sezonu wiele rzeczy poprawiliśmy. Jesteśmy już w czwartej rundzie FA Cup oraz w ostatniej 16 Champions League. NieĽle wiedzie się nam również w Premiership."
"Drużyna gra coraz lepiej, skład mamy coraz silniejszy. Nasza przyszłość maluje się więc całkiem obiecująco" – powiedział Steven Gerrard, kapitan FC Liverpool.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.