Ferdinand i Silvestre przed wielką bitwą z Liverpool'em

„Aktualnie grają dobrze. Byłoby niewłaściwie gdybym powiedział, że nie. Ich konsekwencja zwiększyła poziom gry i myślę, że to mogło być to, przez co oni wcześniej przegrywali. Oni mają dobry zwycięski bilans i są w naprawdę dobrej formie, ale przyjazd na Old Trafford nie jest dla nikogo łatwy” – powiedział Ferdinand.

„Jesteśmy na podobnych pozycjach. Mają w zapasie kilka spotkań, więc dla wygranie tego meczu przez nas powinno rozwiać ich ambicje w tym sezonie.”

Obrońca reprezentacji Anglii pozostaje optymistą i wierzy, że może być lepszy niż jego kolega Peter Crouch, którego wzrost daje mu ogromną przewagę nad przeciwnikami.

„Było już wiele trudnych spotkań, ale Crouch przynosi nam inną opcję. Jest dużym i niewygodnym chłopakiem do grania, ale nie jest też inny niż Michael Owen, który jest mały i szybki. Stanowi tylko inne problemy.”

Również Mikael Silvestre czeka na jutrzejsze spotkanie, ale głównie obawia się kapitana „The Reds” – Steven’a Gerrard’a.

„Gerrard jest jednym z piłkarzy, który inspiruje kolegów z Liverpool’u. Jest kluczowym piłkarzem dla „The Reds” i dla Anglii. Liverpool jest w dobrej formie i gra bardzo dobrze. Są silni i mają pewność siebie, która pozwala im na bycie najlepszą drużyną w Europie” – powiedział Silvestre.