W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Juan Mata z niecierpliwością wyczekuje nadchodzących spotkań Manchesteru United. Sezon 2017/2018 wkracza w decydującą fazę, a Czerwone Diabły będą walczyć o wicemistrzostwo Anglii i FA Cup.
» Juan Mata nie może doczekać się nadchodzących meczów Manchesteru United
– Dziś piszę do Was z Hiszpanii, pod koniec nieco innego tygodnia niż zwykle, ze względu na przerwę na mecze reprezentacji – zaczyna Mata swój cotygodniowy wpis na blogu.
– To ostatnia przerwa przed końcem sezonu, więc jak sobie możecie wyobrazić, dobrze jest się wyłączyć przed kilkoma tygodniami rozgrywek na pełnej prędkości.
– Spoglądam w terminarz i widzę tylko dziewięć meczów do końca. Oby było ich dziesięć, bo to będzie oznacza, że dotarliśmy do finału FA Cup, który odbędzie się 19 maja na Wembley. Taki jest nasz cel: zagrać 10 spotkań od teraz do końca sezonu.
– Pierwsze czeka nas w najbliższą sobotę. Wracają rozgrywki Premier League. Zagramy na Old Trafford ze Swansea, a zwycięstwo będzie bardzo ważne, bo pokaże, że chcemy utrzymać naszą pozycję w tabeli. Później będziemy mieć sporo czasu na myślenie o derbach Manchesteru i pozostałych spotkaniach.
– W ostatnim tygodniu pożegnaliśmy Zlatana Ibrahimovicia, który będzie kontynuował karierę w LA Galaxy. To był przywilej, że mogłem dzielić szatnię z jednym z najlepszych napastników ostatnich 15 lat, piłkarzem z wyjątkową osobowością na boisku i poza nim, zawodnikiem, który grał w wielu ligach i zawsze w wielkich klubach. Powodzenia w MLS Zlatan. Jestem przekonany, że będziesz strzelał gole i cieszył się jeszcze długo futbolem – dodaje Mata.
trikos: Klub wyciągnął rękę a ten splunął...OOOOOOOOOOK :D
Tylko, że Zlatan mimo swoich wypowiedzi to strasznie twardo stąpający po ziemi chłop i ogarnięty życiowo. Po takiej kontuzji klub nie chciał przedłużać kontraktu i płacić by chwile potem zaoferować go i to nie byle komu, nadal Zlatanowi. Nowa koszulka na sprzedaż, marketing i echo dla klubu a dla Zlatana ? Korzyść nie tylko finansowa mógł dalej być częścią składu, nadal mógł trenować (nadal motywować młodszych graczy) i wracać po tym koszmarze do formy po czym rozwiązał kontrakt zapewne po konsultacjach ze swoim przyjacielem Jose. Nawet Zlatan nie jest świętą krową a wieku nie oszuka i sam doskonale o tym wiedział więc to był czas na USA. Tyle.
Wiem, że zbytnio poważnie podchodzę ale tak już mom ^^
szpilman1990: Zlatan zachował się bardzo profesjonalnie, na chłodno ocenił czy wytrzyma kondycyjnie sezon, czy będzie w stanie dać coś konkretnego; stwierdził, że nie i odszedł zamiast czekać do końca sezonu i przetrzymywać miejsce w składzie. Tylko nie wiem dlaczego on się zastanawia czy chce jechać na mundial ze szwedami, chyba jako symbol kadry z rolą nieoficjalnego asystenta menadżera.
rizx: Potraktował jako przystanek? A co on ma szklaną kulę, która powiedziała mu, że będzie miał taką kontuzję? Gdy był zdrowy, dawał nam bardzo dużo, wygraliśmy z nim Community Shield, FA Cup, Lige Europy. Gdyby chciał ciągnąć kasę, siedziały u nas do końca sezonu "udając rehabilitację". Próbował wrócić, nie wyszło - trudno, chwała mu za walkę i powodzenia na przyszłość.
RedsFan: retibra wracaj do swojego ukochanego Klubu AFC. Co jak co Ibra zrobił wiele dla tego klubu dzieki niemu United podniosło się i idzie w górę. Przyszedł do klubu zupełnie za darmo, po kontucji nie przedłużył odrazu umowy bo sam powiedział ze to jest nie wpozadku. Jak już myślał ze się wykurował zgodził się na dużą obniżkę zarobków ale niestety zdrowie na wiele nie pozwoliło i odszedł nie czekając i nie wyciągając wiecej kasy od klubu. Ja się pytam tak postępuje Frajer? Czy może frajerem jest ten co pluje teraz na niego pisząc bzdury na forum?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.