Scholes idzie do drugiego lekarza
» 20 stycznia 2006, 18:10 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Sir Alex Ferguson wysłał Paul'a Scholes'a do następnego specjalisty, by ten sprawdził dlaczego Anglik ma problemy ze wzrokiem. Pomocnik doznał lekkiego wstrząsu mózgu, podczas meczu z Birmingham City, pod koniec minionego roku.
Pierwszy specjalista orzekł, że nic złego się nie dzieje i prawidłowy wzrok powinien powrócić w przeciągu dwóch tygodni. Rudowłosy zawodnik nadal zmaga się z chorobą i Ferguson nie widział innego wyjścia niż poszukać diagnozy u innego specjalisty.
„Szczerze mówiąc, w tej chwili domyślamy się co jest Ľle, więc chcemy aby w następnym tygodniu poszedł do innego lekarza. To jest niecodzienna sprawa, ponieważ pierwszy lekarz jest uznawany w swojej dziedzinie jako jeden z najlepszych na świecie. Wiadomość, którą wtedy otrzymaliśmy była taka, że obraz powinien rozjaśnić się w ciągu kilku tygodni. Paul niestety nadal nie widzi dobrze, więc będziemy szukać wyjaśnienia tej sytuacji i jeśli coś zdiagnozują to zobaczymy czy damy radę coś z tym zrobić” – powiedział Ferguson.
Menadżer United powiedział, że nie wystawi Scholes’a do gry, dopóki ten nie odzyska dobrej widoczności. Po miesiącu czekania, w United normalne jest to, że wszyscy zaczynają się niepokoić co się dzieje z Anglikiem. Ferguson rozzłościł się, gdy tydzień temu rozeszły się plotki na temat tego, że Scholes miał cystę i cierpiał na częściową ślepotę.
„Nie boję się, ponieważ Paul nie odczuwa żadnego bólu i jak na razie nic się nie stało, aby uważać to za poważne. Znając Paul’a to wyszedłby na boisko i zagrał, ale nie możesz być pewny, że wszystko będzie dobrze. Dla jego zdrowia będzie dobrze, kiedy odwiedzi drugiego specjalistę, ponieważ minęło już kilka tygodni, a my chcemy poznać odpowiedĽ” - zakończył Fergie.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.