W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 7 marca 2018, 09:26 - Autor: matheo - źródło: Diario Gol
Manchester United jest gotowy złożyć ofertę Realowi Madryt za Raphaela Varane’a.
» Raphael Varane może latem opuścić Real Madryt
Według informacji Diario Gol, Królewscy są skłonni sprzedać francuskiego obrońcę w letnim oknie transferowym.
Florentino Perez wycenił Varane’a na 54 miliony funtów. Sprzedaż 24-latka ma pomóc madryckiemu klubowi zebrać fundusze na przebudowę drużyny po zakończeniu sezonu 2017/2018.
Jose Mourinho latem będzie szukał wzmocnień bloku defensywnego. W obecnych rozgrywkach swoją grą nie przekonują Chris Smalling, Phil Jones i Victor Lindelof.
Varane trafił do Realu Madryt w 2011 roku, kiedy szkoleniowcem Królewskich był właśnie Jose Mourinho. Zawodnikiem był wówczas zainteresowany także sir Alex Ferguson, ale ostatecznie piłkarz Lens trafił na Santiago Bernabeu.
Sancho: Były słane za niego oferty, to sam nie chciał odejść. Teraz niech się tam kisi, identycznie było z Benzemą i ostatecznie wyszło nam to na dobre. Żadnych interesów z tym "klubem"
gaucho2015: Bez sensu. United zawsze skupia się na celach nierealnych. Brać Manolasa, facet od dawna chce odejść. Skriniar jest bardzo dobrą opcją. Dla bezpieczeństwa (bo Bailly też miewa kontuzje) można klepnąć też Alderweirelda. A prawda jest taka, że Jose do ostatniego dnia będzie walczyć o nierealne cele (Varane) a takich fajnych zawodników ktorych przedstawiłem pokupują Juventusy, Chelsea, City czy Arsenale.
dawid27154: Rojo bym nie podliczal w ten sposób ze względu na jedną długa kontuzje. Zerwać więzadła może każdy gracz w każdej chwili... Popatrzmy na Milika nigdy nie łapał dużo kontuzji a potem zerwał więzadła dwa razy, czy nawet Ibra też nigdy podatny na kontuzje nie był a więzadła poszły i praktycznie rok bez gry... Stąd taka duża liczba dni. Valencia to samo nie do zajechania ale przydarzyło mu się jedno rozwalenie kostki i pozamiatane na kilka miesięcy, jedna dłuższa kontuzja nie jest takim problemem jak ciągle małe urazy wykluczajace zawodnika na kilka meczów, potem zagra z 5 i znowu uraz, wtedy nie ma nawet jak powrócić do formy...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.