Roy Hodgson nie krył rozczarowania po przegranym przez Crystal Palace spotkaniu z Manchesterem United (2:3).
» Roy Hodgson mógł czuć ogromny niedosyt po meczu z Manchesterem United
Ekipa Orłów na początku drugiej połowy strzeliła drugiego gola, lecz później na listę strzelców wpisali się Chris Smalling, Romelu Lukaku oraz Nemanja Matić.
- Myślę, że moi piłkarze spisali się fenomenalnie. Starsi gracze wykonują fantastyczną pracę utrzymując zespół razem i pomagając młodszym kolegom. Znów zostajemy z niczym, choć czuję, że należały nam się punkty - stwierdził Hodgson.
- Wszyscy znają jakość Manchesteru United, który poprzez rozgrywanie akcji może sprawić problemy. Spodziewałem się, że zdobędziemy punkty. Ponownie wszystko wymyka nam się z rąk i bardzo współczuję swoim piłkarzom.
- Nemanja Matić popisał się niesamowitym uderzeniem. My również atakowaliśmy, a przy stanie 2:2 David de Gea wspaniale obronił strzał Christiana Benteke. United wygrali po fantastycznym trafieniu, ale my czujemy duży niedosyt. Przenieśliśmy mecz na połowę Manchesteru United. Gdyby mecz zakończył się remisem, myślę, że nikt, włączając w to José Mourinho, nie mógłby uznać tego za skandal - podsumował szkoleniowiec Palace.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.