W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Przed zbliżającym się pojedynkiem Manchesteru United z Chelsea, klub z Old Trafford wydał specjalne oświadczenie, w którym zaapelował do kibiców o kulturalny doping.
» Starcie Manchesteru United z Chelsea rozpocznie się w najbliższą niedzielę
W oświadczeniu zawarto zapewnienie o wyciągnięciu konsekwencji wobec osób, które będą zachowywały się agresywnie lub będą wygłaszały dyskryminujące uwagi.
- Przed niedzielnym meczem przeciwko Chelsea, Manchester United chciałby przypomnieć wszystkim kibicom o zaangażowaniu klubu w utrzymanie pozytywnego wizerunku Old Trafford jako przyjaznego miejsca dla wszystkich ludzi. Klub podejmie działa przeciwko wszelakim przejawom agresywnego lub dyskryminującego zachowania.
- Klub dąży do zapewnienia równości, różnorodności oraz zamierza utrzymać wizerunek Old Trafford jako miejsca wolnego od wszelkich form dyskryminacji. W 2016 roku klub rozpoczął autorski program #allredallequal, który obejmuje ciężą pracę klubu, piłkarzy, sztabu szkoleniowego oraz kibiców w tej szczególnej kwestii.
- Klub blisko współpracuje z organizacjami takimi, jak Kick It Out, Stonewall, Level Playing Field, MUDSA oraz wieloma innymi grupami we wspólnym dążeniu do równości - czytamy w oświadczeniu.
Fenek: Tak się zastanawiam czy do PL można by przenieść poziom kibicowanie z hiszpanii. Nie ukrywam, iż nie oglądam tamtejszej ligi i nie lubię realu czy barcy, ale oglądając ich w LM trzeba to przyznać, kibice robili świetne wrażenie. Podobne do tego z niemieckich trybun. Bębny, jeden koleś z mikrofonem/megafonem intonujący przyśpiewki czy okrzyki, no i cała reszta fanów śpiewająca i żyjąca meczem. Może warto by spróbować, bo na miejscu Mou to bałbym się głośniej kichnąć żeby przypadkiem kogoś nie przestraszyć, tak jest cicho na stadionach w PL.
CoachMark: No akurat w Anglii jeszcze 10 lat temu było inaczej. Ja twierdze że tutaj trzeba podejść do tego etymologicznie. Fan - skrót od FANATYK, nie jest to widz, widz to widz i jego termin pochodzi od słowa widzieć, które z kolei za synonim ma oglądać. To tak podsumowując widz jest od OGLĄDANIA - najlepiej przed telewizorem bo tam moim zdaniem jest zwyczajnie lepsza perspektywa, a fan jest FANATYCZNYM kibicem [bezkrytycznym, który dałby się pokroić za dany klub] i ma za zadanie pomagać drużynie wygrać przez kreowanie wyjątkowej atmosfery swoim dopingiem. Tyle, dziękuję.
LTMek: Przez takich geniuszy jak WiemWszystko poziom kibicowania jest jaki jest, czyli denny.
To jest MECZ PIŁKARSKI, a nie przedstawienie w teatrze czy koncert w filharmonii.
Doping jest czymś co motywuje piłkarzy i daje przewagę własnego boiska.
Po to są ultrasi, żeby tworzyli oprawy, machali flagami i robili widowisko. Ale ciężko wytłumaczyć to piknikom, których jedynym celem jest przyjść na mecz, zjeść kiełbaskę i parę razy poklaskać.
Żałosne.
Spadkobierca: Zastanawiam się dlaczego grających bez pasji piłkarzy United jeszcze nikt nie wygwizdał. Oglądając mecze Ajaxu i widząc padakę w wykonaniu Ziyecha można mieć wręcz pewność, że zostanie wygwizdany przy schodzeniu na przerwę i po ostatnim gwizdku w meczu... Brak szacunku? Nie, to po prostu niechęć do oglądania kogoś, komu się w ogóle nie chce grać.
Fenek: Co do wygwizdania to jest to pewnie kwestia czasu. Jeśli w niedzielę przegrają w marnym stylu to pewnie będą gwizdy. W necie jest sporo filmików niezadowolonych kibiców po meczach MU.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.