Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Jones po meczu z Newcastle: Nie wyszliśmy na boisko

» 11 lutego 2018, 17:41 - Autor: Rio5fan - źródło: bbc.com
Phil Jones nie krył rozczarowania po porażce 0:1, jakiej Manchester United doznał w niedzielnej konfrontacji z Newcastle United.
Jones po meczu z Newcastle: Nie wyszliśmy na boisko
» Manchester United nie zdołał zachować szesnastego czystego konta w tym sezonie Premier League
Jako jedyny na listę strzelców wpisał się Matt Ritchie, który wykorzystał nieporadność defensywy gości przy stałym fragmencie gry.

- Nie wyszliśmy na boisko. Rozpoczęliśmy mecz naprawdę wolno. Rywale na nas naciskali, a publiczność dodawała im skrzydeł - powiedział Jones.

- W połowie pierwszej części gry odzyskaliśmy kontrolę w środku boisku i powinniśmy strzelić gola. Po prostu nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Na koniec straciliśmy gola po zamieszaniu w polu karnym. Piłkarze byli zdewastowani w szatni - dodał reprezentant Anglii.


TAGI


« Poprzedni news
Statystyki: Newcastle United - Manchester United 1:0
Następny news »
Benítez: W meczu z United każda piłka jest istotna

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


Michux3: Nie jezdzijcie tak po obronie, bo jones miał robote za dwoch. Young nie działał nic w defensywie. Zganił bym jeszcze naszą pomoc:
-Pogba nie chciał nic zrobić
-matic w defensywie srednio a w rozegraniu dużo niecelnych podan.
Pochwalić napewno trzeba :
-carricka bardzo dobre podania
-mate, który walczył
Na seville:
Alexis-------lukaku------martial
Pogba---------------------herrera
----------------carrick----------------
Shaw---rojo---jones---valencia
---------------De Gea----------------
Martial na prawej, bo wątpię ze mou go ustawi na lewej.
» 11 lutego 2018, 22:32 #14
Spadkobierca: To równie dobrze możesz na tej prawej wystawić Darmiana zamiast Martiala.
» 12 lutego 2018, 06:32 #13
gervasio2: Bierz ze sobą Smalinga,Blinda,Damiana,i opuść ten klub Ci "piłkarze " nigdy więcej nie powinni założyć koszulki MU.
» 11 lutego 2018, 20:56 #12
Fenek: "Piłkarze byli zdewastowani w szatni" taa już to widzę... Spłynęło po nich jak po kaczce.
» 11 lutego 2018, 19:47 #11
Domelo: Skoro nie wyszliście na boisko to nie powinniście dostać tygodniówki, proste.
» 11 lutego 2018, 18:47 #10
gaucho2015: Jonesa to nie powinno być w tym klubie od 3 lat... on, Smalling, Rojo, Blind i Darmian nie są godni noszenia tej koszulki. Wstyd mi, że nasze barwy reprezentują miernoty od których Vidic i Ferdinand zagraliby lepiej nawet dziś. City obroną jest od nas 20 lat do przodu - Stones, Laporte, Danilo, Otamendi, Mendy - to zaprocentuje
» 11 lutego 2018, 18:20 #9
sisinho: Warto dodać ze Smalling i Jones to wymysły Fergusona.
» 11 lutego 2018, 18:22 #8
gaucho2015: Czerwony...ty ich bronisz?? Ile bramek ten klub musi stracić po błędach tych osłów by każdy zrozumiał, że oni tu nie pasują?? to że mamy tak mało straconych bramek to zasługa szczęścia i de Gei w większym stopniu. Przy lepszych obrońcach Jones i Smalling grzaliby ławkę.
» 11 lutego 2018, 18:51 #7
EricKing: Tyle ile trzeba. Na razie nic ich, a szczególnie Jonesa nie dyskwalifikuje, tylko potrzebuje obok siebie obrońcy który dobrze operuje piłką. Smalling to troche inna bajka i ten rzeczywiście nie jest graczem na poziomie united.
» 11 lutego 2018, 20:06 #6
Domelo: Najmniejszą ilość goli to wpuścił De Gea, a nie ta para stoperów ze Smallingiem na czele.
» 11 lutego 2018, 20:56 #5
smutny87: to,że nie strzeliliśmy bramki to też ich wina?
» 12 lutego 2018, 08:21 #4
karol100: Pogba dzisiaj gral?
» 11 lutego 2018, 17:45 #3
grzeho16: Nie. Powiedzmy że co najwyżej ,,przebywał na boisku,,
» 11 lutego 2018, 17:50 #2
jahnio4991: #grzeho16 jeśli już się wypowiadasz, rób to za siebie.
#karol100 Pogba grał, cała Nasza ekipa grała, z tą różnicą, że dzisiaj na optymalnym poziomie z 11 podstawowych, zagrał tylko jeden, w dodatku w bluzie z numerem 1, więc wiadomo o kim mowa. Ogólnie mecz w wykonaniu Manchesteru United naprawdę słaby, bez ducha, bez charakteru.. gdy chłopaki przycisnęli rywala i dokręcali im śrubę to jeszcze można mówić o zdeterminowanym Manchesterze United, ale to przez parę minut, taka chwila dobrej gry zanim padła jedyna bramka meczu dla Srok.. Od tego straconego gola Manchester United był już nie tyle zdeterminowany, co zniecierpliwiony, zniechęcony, zmęczony, zdemotywowany a ostatecznie zawiedziony i rozbity. To był jeden z meczów, które chcieliśmy wygrać minimalnym nakładem sił, bo inaczej jeszcze tłumaczyć tak bezbarwny mecz można po części wycierając sobie sumienie koszulką z numerem 7, mimo iż nic takiego nie zrobił.. z resztą jak większość dzisiaj.. w dużym skrócie po prostu zlekceważyliśmy chyba wszystkich z Newcastle łącznie ze sztabem szkoleniowym i możliwym dobrym przygotowaniem taktycznym rywala. Ja osobiście występ piłkarzy (oprócz bramkarza bo ten pierun czas reakcji ma liczony chyba w milisekundach) porównałbym do sobotniego występu sąsiada na trzepaku pod blokiem, gdy wychodził spacerkiem dywan rano wytrzepać. U Naszych widziałem identyczną mobilizację i chęci do grania, jak u sąsiada do porannego dywanu trzepania. 90% winy po stronie taktyki dobranej na ten mecz, bo dłuższymi chwilami na serio nie mieli pojęcia jak się do Newcastle dobrać, dosłownie piłka od DdG do obrony, z obrony do pomocy, parę podań pan do pana w tempie pieśni kościelnej, a na wysokości pola karnego rywala nagle stop, tędy nie da rady, w tył zwrot wycofanie do pomocy, pomoc do obrony, a obrona do DdG, bo chyba najciekawszy aspekt gry w czasie, w którym mieliśmy posiadanie piłki, to był pressing drużyny Newcastle i mądre, wręcz niemal bezbłędne ustawianie się przy jego stosowaniu. Jak tylko Sroki się połapały że Man Utd gra na pół gwizdka, momentalnie siadali agresywnym pressingiem i w efekcie, efektywnie powyłączali niemal każdego gracza Man Utd, który stanowił lub mógł stanowić zagrożenie pod bramką, niemal, bo Tony Martial mógł nam wygrać ten mecz, z drugiej strony zasłużony standing ovation dla bramkarza Newcastle, będzie jeszcze o nim głośno, bo raczej nie wyglądał na gościa z przypadku, tylko na gościa który jest świadomy i pewny własnych umiejętności do tego timing znakomity, refleks oraz udowodnił w 1 połowie (w drugiej też) przy okazji sam na sam z Martialem, że potrafi świetnie czytać intencje strzelającego. Niestety tak to obiektywnie patrząc wyglądało.. Tu raczej nie można szukać winnych, bo tu raczej wina leży w czymś, nie w kimś. Thx dla każdego kto cierpliwie przecierpiał/przeczytał tą próbę opisania czegoś co miało się już nigdy więcej nie powtórzyć.. Nie umiem wyobrazić sobie Man Utd na pozycji lidera EPL, a zwłaszcza w momencie, w którym nie potrafimy pokonać ligowego outsidera.. bez regularnego golenia takich drużyn Majstra nie zmontujemy.
» 11 lutego 2018, 23:17 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.