James Garner zadowolony z pierwszej połowy sezonu

Kolejnym rywalem Czerwonych Diabłów w tym turnieju będzie Liverpool. Wcześniej gracze United zdołali pokonać na wyjeździe serbski FK Brodarac 2:0.

- W środę było nam trudno. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do gry na sztucznej nawierzchni. Wiedzieliśmy, że Brodarac będzie silny i gotowy na spotkanie z nami. Uważam, że był to jeden z naszych najtrudniejszych meczów w tym sezonie - stwierdził Garner.

- To było trudne miejsce, ze sztuczną nawierzchnią, mocnym wiatrem i żywiołowymi kibicami. Dzięki takim meczom możemy się czegoś nauczyć i wykorzystać to w spotkaniach ligowych. Jeśli mierzysz się z rywalami prezentującymi różne style, sam możesz się rozwinąć. Dobrze było zmierzyć się z trudnym przeciwnikiem i awansować do 1/8 finału.

- Myślę, że pierwszy rok w zespole do lat 18 jest bardzo trudny. W pierwszej połowie spisałem się nieźle i miałem okazję regularnie grać. Drużyna jest na pierwszym miejscu w lidze, więc wszystko jest w porządku.

- Dostałem powołanie na turniej Algarve w Portugalii, a później będziemy też w Niemczech i Holandii. Nie mogę się doczekać. Liczę, że dostanę swoją szansę. Łatwiej też gra mi się w młodzieżowej reprezentacji Anglii, ponieważ mam tam kilku kolegów z zespołu - zakończył Anglik.