W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Według informacji opublikowanych na łamach The Guardian, Facebook, Google i Netflix nie wezmą udziału w przetargu dotyczącym praw do transmisji meczów angielskiej Premier League.
» Niebawem zostanie rozstrzygnięty przetarg na prawa do transmisji meczów angielskiej Premier League
Większość analityków uważa, że prawa na lata 2019-2022 znów rozstrzygną się pomiędzy Sky i BT Sports. Dziennikarze przekonują, że potentaci z Doliny Krzemowej nie są gotowi na wejście na rynek praw telewizyjnych w Wielkiej Brytanii.
W przetargu może za to wziąć udział Amazon, który miałby złożyć ofertę na jeden z mniej atrakcyjnych pakietów oferowanych przez angielską ekstraklasę.
Oficjalne ogłoszenia dotyczące rozstrzygnięcia przetargu mają zostać opublikowane na początku przyszłego tygodnia.
Trzy lata temu Sky i BT Sports zapłaciły łącznie 5,1 miliarda funtów za prawa do transmisji meczów Premier League w latach 2015-2018.
jackuzi84: Kiedy 11 zabral canal'owi hiszpanska i francuska tez myslalem ze petrodolary zabiora BPL ale okazalo sie ze mimo slabszej oferty wygral canal, ze wzgledu na oprawy analizy studia przed i po meczu. Powiem szczerze ze na 11 ogladam nasze puchary krajowe no i niestety poziom komentarza itd to zenada. Mam nadzieje ze zostanie tak jak jest.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
