Ostatnio na łamach mediów przetoczyła się dyskusja na temat tego, jak Jose Mourinho powinien ustawiać Paula Pogbę.
Ryan Giggs i
Wayne Rooney stwierdzili, że Pogba najlepiej spisuje się na lewej stronie pomocy w ustawieniu 4-3-3.
– Paul jest dobrym profesjonalistą. Pracuje dobrze, lubi trenować. Nigdy nie miałem z nim żadnego problemu, jeśli chodzi o jego profesjonalizm. Trenuje naprawdę dobrze. Jest jednym z tych gości, którzy lubią trenować i cieszą się treningami – mówi Jose Mourinho.
– Jeśli chodzi o jego najlepszą pozycję, to kilka razy się uśmiechnąłem w ostatnich tygodniach, bo słyszałem, oglądałem i miałem szansę przeczytać kilka rzeczy. Nie jestem Anglikiem, ale rozumiem angielski wystarczająco, aby zrozumieć, o co wam chodzi, kiedy mówicie o pomocniku grającym od pola karnego do pola karnego.
– Niektóre komentarze ważnych osób w futbolu mnie nieco zdziwiły, bo dla mnie od pola karnego do pola karnego oznacza, że musisz być dobry w tym polu karnym, musisz być dobry na tej drodze i w szesnastce. Oznacza, że musisz dobrze bronić w polu karnym, musisz grać fizycznie, wykazywać chęci, intensywność, mieć kondycję, aby pędzić do drugiego pola karnego.
– W polu karnym rywala musisz być dobry w strzelaniu, stwarzaniu sytuacji, główkowaniu i tak dalej, i tak dalej. Kiedy twój zespół traci piłkę, to musisz lecieć do pola karnego. Tak rozumiem stwierdzenie od pola karnego do pola karnego. Ale w tym tygodniu nieco się zdziwiłem, bo niektórzy ludzie mówili, że taki typ zawodnika musi być wolny od obowiązków defensywnych. To nie jest gracz grający od pola karnego do pola karnego. To obszar, w kolejnym obszarze, w którym ktoś zostaje i się z niego nie rusza.
– Trochę mnie to zmieszało. Myślę, że ten kraj wychował wielu niesamowitych piłkarzy grających od pola karnego do pola karnego. Sam miałem przyjemność trenować kilku z nich. Ale obecnie mówią o tym eksperci, agenci, członkowie rodzin. Myślę, że koncepcja piłkarza grającego od pola karnego do pola karnego się zmienia. Uważam, że teraz mamy inną koncepcję.
– Od pola karnego do pola karnego, to oczywiście nie moje słowa. Po raz pierwszy usłyszałem to w 2004 roku, kiedy przybyłem do Anglii. Dla mnie, Portugalczyka, próbującego przełożyć to na język angielski, to po prostu pomocnik. I dla mnie Paul jest właśnie pomocnikiem. Nie jest lewym obrońcą, nie jest napastnikiem. Kiedy ktoś pyta mnie więc, jaka jest najlepsza pozycja Paula, to odpowiadam: Paul jest pomocnikiem.
– Wszystko zależy od taktycznego systemu, którym gra drużyna. Może grać z dwoma, z jednym lub z trzema pomocnikami. Ale zawsze będzie pomocnikiem. Taktyka nie ma znaczenia. Dla mnie Pogba jest pomocnikiem. Mamy natomiast w tej linii sporo opcji. Żyjemy w świecie opinii, więc ludzie mogą być nieco zdezorientowani. Ale jeśli chodzi o mnie i o Paula, to nie ma żadnych niejasności. On jest pomocnikiem, a znalezienie pomocnika z większym potencjałem niż Paul jest trudne, bo on ma wszystko – dodaje Mourinho.