W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Koszulki Alexisa Sancheza w Manchesterze United sprzedają się w imponującym tempie. Ed Woodward wyjawił, że poprzedni rekord sprzedażowy został pobity aż trzykrotnie.
» Koszulkę Alexisa Sancheza z numerem 7 chce mieć wielu kibiców Manchesteru United
Sanchez trafił do Manchesteru United z Arsenalu w styczniu na zasadzie wymiany między klubami. W przeciwnym kierunku powędrował Henrich Mychitarian.
Chilijczyk na Old Trafford otrzymał koszulkę ze słynnym numerem 7, z którym w przeszłości grali m.in. Eric Cantona, David Beckham i Cristiano Ronaldo.
– Alexis Sanchez ustanowił nowy rekord, jeśli chodzi o sprzedaż koszulek nowych zawodników w styczniu. Poprawił poprzedni aż trzykrotnie – mówi Ed Woodward, wiceprezes wykonawczy Manchesteru United.
– Nasza wymiana wygenerowała naprawdę interesujące statystyki w mediach społecznościowych. To był najlepszy post United na Instagramie, z dwoma milionami polubień i komentarzy, najchętniej udostępniany post United na Facebooku i najczęściej retweetowany post w historii na Twitterze. Hashtag #Alexis7 był numerem jeden na całym świecie.
– Aby nadać temu kontekst, posty z ogłoszeniem transferu wygenerowały 75% więcej interakcji, niż ogłoszenie sprzedaży najdroższego piłkarza na świecie ostatniego lata, czyli transferu Neymara z Barcelony do PSG – dodaje Woodward.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (21)
mikifiki: Nie wiecie może, sprzedaż których koszulek została pobita przez te z nazwiskiem Sancheza? Jeżeli mowa o styczniowych transferach, to tylko Mata mi przychodzi do głowy.
TweOczyZielone: Ja tam bym nie chciał kupić koszulki Alexisa, wolę kupić orginał w momencie schyłku kariery zawodnika, który naprawdę coś zrobił dla klubu i pograł trochę. Ostatnie zakupy u mnie z oficjalnej strony To Giggs i Rooney, przy końcach. Ale to jest chyba kwestia gustu.
sagnol32: ja to co roku kupuje nowego zawodnika , mata,martial,ibra,lukaku . Zobaczymy co będzie latem, jak nikogo ciekawego nie kupimy to zasadzę się na pogbę.
EmilCioran:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.02.2018 17:08
Mamy ale to nie są jakieś duże pieniądze. Nie ma dokładnych danych ale jest to ok 5-15 %. Czyli prawda jest gdzieś pewnie po środku i pewnie klub ma z 10% od sprzedanych koszulek. A tak to adidas płaci co rok określoną kwotę, która i tak może się zmienić. Np za brak awansu do LM United dostaje mniej itp.
87glasgow: faktycznie, to że United jest globalną marką, a koszulki kupują np. Azjaci z drugiego konca świata, czy nawet europejczycy, którzy 2 mecze w tv na sezon obejrzą to powód do dumy :P nie napinałbym się, bo to nie jest jakaś mega istotna statystyka, to przez to Old Trafford stało się wybornym miejscem na piknik, bo tego rodzaju kibice jadą walnąć fotke na fejsa, a nie dopingować, bo nie czują wcale związku z klubem.
welllone: Nie wiem jak możecie narzekać na to, że klub radzi sobie najlepiej spośród piłkarskich klubów i jest w top3 klubów sportowych świata.
Ja tam wszystkim znajomym się tym chwalę i udowadniam, że tak jest mimo praktycznie 5 letniej posuchy w głównych trofeach.
Transfer Sancheza wywołał większe BOOM niż Neymara to tylko pokazuje jak potężną marką jesteśmy.
Gdyby nie nasze zaplecze finansowe po odejściu sir Alexa nie moglibyśmy nawet marzyć o powrocie na szczyt, a tak spokojnie się odbudowujemy mimo kliku trudności.
mattCK: Kolego, obudź się! To, że kluby spłacają swoje transfery sprzedażą trykotów można włożyć między bajki. W naszym przypadku, cała kwota za ich sprzedaż trafiają bezpośrednio do Adidasa tak więc zanim palnie się jakąś głupotę trzeba się może zainteresować tematem?...
87glasgow: a za co dostaliśmy ten bajeczny kontrakt z adidasem jezeli nie z przewidywanych zysków dla samego adidasa? To nie jest żadna akcja charytatywna więc jak najbardziej prawdą jest, że duża część przychodów adidasa wraca do klubu
Tokuhei: To od lat jest marka, biznes i zespół piłkarski.
Marka - wyrobiona dzięki wielkim sukcesom piłkarskim
Biznes - wszystko kosztuje, bardzo dobrze, że klub tak dobrze radzi sobie pod kątem finansowym. Gorzej jakby nie było za co kupować i opłacać. Za dobre prowadzenie marketingowe należy się wielki szacun.
Zespół piłkarski - w końcu to jest zespół piłkarski.
Masakra, wystarczy 1-2 artykuły o finansach klubu, a już wiele osób wymyśla, że klub myśli tylko o kasie..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
